W sobotę mija 10 lat od śmierci Stefana Niewczyka, wybitnego polskiego lutnika, przedstawiciela dynastii uprawiającej ten zawód od 132 lat
Urodził się w 1925 roku w Bydgoszczy, gdyż tam mieściła się kierowana przez jego ojca Stanisława filia Pierwszej Krajowej Fabryki Instrumentów Muzycznych.
W 1935 roku Niewczykowie powrócili do Poznania. W 1939 roku Stefan rozpoczął pracę w zakładzie swojego ojca przy ulicy Gwarnej. Rok później zbudował pierwsze skrzypce. Zaraz po wojnie w 1945 roku zdał egzamin czeladniczy, a trzy lata później mistrzowski. W 1954 roku był współzałożycielem Związku Polskich Artystów Lutników.
Pracownia Niewczyków mieściła się od czasów wojennych przy ulicy Dąbrowskiego, a od 1978 roku przy ulicy Woźnej. Powstawały tam nie tylko skrzypce, ale i gitary elektryczne. W 1983 zbudowano tam zaprojektowany przez Jana A.P. Kaczmarka instrument nazwany niewkaczem.
Stefana Niewczyka znał niemal każdy uczestnik odbywających się w Poznaniu od 1953 roku Międzynarodowych Konkursów Skrzypcowych imienia Henryka Wieniawskiego. Był bowiem dyżurnym lutnikiem kolejnych konkursów.
Podczas XIII Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego w roku 2006 nie mógł już osobiście wspomagać młodych skrzypków. Nie pozwalała na to choroba. Zastąpił go prowadzący teraz firmę syn Benedykt, który z wykształcenia jest nie tylko lutnikiem, ale i fizykiem. Stefan Niewczyk żywo się jednak interesował zmaganiami młodych skrzypków.
Spoczywa na cmentarzu na Smochowicach. Podczas kolejnych Konkursów Skrzypcowych im. Henryka Wieniaw-skiego Benedykt Niewczyk był jak dawniej jego ojciec „dyżurnym lutnikiem”, ale rośnie kolejne pokolenie - synowie Benedykta Tytus i Maksym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?