Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10 listopada obchodzimy Dzień Jeża. W ramach świętowania... daj jeżom spokój

AM
Dzień Jeża obchodzony jest 10 listopada.
Dzień Jeża obchodzony jest 10 listopada. Pixabay
Okres jesienno-zimowy jest czasem, w którym szczególnie da się zauważyć obecność zwierząt wokół nas. Skąpość naturalnych źródeł pożywienia, skłania je do poszukiwania alternatywnych źródeł pokarmu w bliskości siedzib ludzkich. Dwaj główni przedstawiciele dzikich zwierząt odwiedzających miasta to jeże i dziki. Podczas gdy liczba dzików w miastach wciąż rośnie, liczba jeży maleje. Dlaczego? Wyjaśnia to lek. wet. Patrycja K. Woszczyło z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

10 listopada obchodzony jest Dzień Jeża. Jest to okazja, by zwrócić uwagę na czyhające na jeże zagrożenia, najczęściej powodowane przez człowieka.

- W niedawno opublikowanym artykule w czasopiśmie Animals, autorzy pochylają się nad sytuacją jeża zachodniego w Szwajcarii. Dzięki danym zebranym jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, mogli oni szczegółowo przeanalizować liczebność jeży w poszczególnych częściach Zurychu. Jak już nietrudno się domyślić, jego liczebność spadła i to aż o ok. 40 proc.

- mówi lek. wet. Patrycja K. Woszczyło z Katedry Zoologii na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu.

Co i kto szkodzi jeżom?

Lek. wet. Patrycja K. Woszczyło wymieniła najważniejsze czynniki utrudniające jeżom życie w miastach:

  • Fragmentacja i degradacja terenów zielonych – zagęszczanie zabudowań, budowa ogrodzeń i dróg, które uniemożliwiają zwierzętom przemieszczanie się, a także trakowanie terenów zielonych, jako niezagospodarowanych; przesadna dbałość o „czystość” terenów zielonych (częste koszenie, przycinanie krzewów, usuwanie martwych liści i gałęzi z ziemi – niestety czasem wraz z zamieszkującymi je jeżami…) i spora popularność zimozielonych, obcych nam gatunków (np. tui), które zwykle stanowią słabe schronienie dla jeży.
  • Jakość i dostępność pożywienia – bezpośrednio związana z punktem pierwszym; usuwanie martwej materii i powszechne stosowanie preparatów biobójczych prowadzą do znaczących spadków liczebności bezkręgowców i mięczaków, którymi żywią się jeże; również dokarmianie jeży (intencjonalne lub nie) wskazuje na to, że zwiększa to ich aktywność zimą. Komercyjne karmy dla kotów, czy nawet te dedykowane jeżom, zwykle składają się głównie ze zbóż i innych ziaren, które nijak mają się do naturalnej, a więc też zdrowej diety jeży.
  • Trutki – wspomniane już powyżej preparaty biobójcze, np. ślimakobójcze, rodentycydy, fungicydy i inne, wpływają na organizm bezpośrednio i pośrednio, poprzez zjedzenie czegoś, co wcześniej samo miało kontakt lub spożyło taki środek. Popularne niebieskie chrupki używane do zwalczania ślimaków, są atrakcyjnym kąskiem również dla psów, kotów, czy jeży, co nierzadko kończy się dla nich bardzo tragicznie.
  • Drapieżnictwo – główne zagrożenie stanowią psy, które niestety mają wysoką skuteczność w zabijaniu młodych i rannych jeży.
  • Choroby i pasożyty – wyższe zagęszczenie populacji jeży w miastach i korzystanie ze wspólnych stołówek, sprzyja rozprzestrzenianiu się chorób bakteryjnych i pasożytniczych. Do pasożytów, które wiadomo, że mają szczególnie duży wpływ na redukcję populacji jeży, należą kleszcze i nicienie płucne. Presja ze strony pasożytów, jak i stres związany z przebywaniem w mieście, może dodatkowo sprzyjać rozwijaniu się ciężkich postaci chorób u jeży.

Jak pomóc jeżom?

- Jeż jest zwierzęciem objętym częściową ochroną gatunkową, a więc poniekąd ich właścicielem jest Skarb Państwa i to on właśnie za nie odpowiada. Dla nas więc instytucją „pierwszego kontaktu” powinna być gmina (wójt, burmistrz lub prezydent), która w zakresie zadań własnych ma sprawy związane z ochroną przyrody

- wyjaśnia lek. wet. Patrycja K. Woszczyło.

Przedstawiciele gminy są odpowiedzialni za interwencję oraz transport zwierzęcia do ośrodka rehabilitacyjnego. Do czasu przyjazdu służb (zwykle jest to straż miejska), trzymamy się zasady 3xC: ciepło, cicho, ciemno. Zwierzę możemy przenieść w ciche miejsce i jeśli to możliwe – zakładając grube rękawice! – umieścić np. w kartonie wyłożonym papierowymi ręcznikami. Karton można postawić w ciepłym miejscu lub umieścić w nim butelkę z ciepłą wodą.

Możemy podać wodę zwierzęciu, ale nie powinniśmy podawać mu nic do jedzenia – zwierzę nieodżywione, wyziębione lub w szoku, może bardzo źle zareagować na spożyty pokarm.

Częsty gość na ogródku

Jak twierdzi lek. wet. Patrycja K. Woszczyło, dokarmianie wizytujących nasze ogrody i podwórka jeży, czymkolwiek nie jest wcale zalecane. Zamiast tego, możemy, a nawet powinniśmy im udostępniać wodę (codziennie wymienianą, w regularnie mytym pojemniku i najlepiej często zmieniając miejsce jego ustawienia, by zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób), do której dostęp szczególnie w mieście nie jest tak prosty.

- Możemy też zadbać o to, by nasze parki, ogrody i podwórka stały się bardziej przyjaznymi miejscami dla jeży – wystarczy mała sterta gałązek i liści, albo specjalny domek dla jeży i pozostawienie przejść dla jeży w ogrodzeniu, by ten pożyteczny i sympatyczny ssak, mógł znaleźć u nas schronienie. Odwdzięczy się on nam swoimi regularnymi odwiedzinami i ekologiczną eliminacją nadmiaru ślimaków i owadów z naszego otoczenia

- zapewnia lek. wet. Patrycja K. Woszczyło.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

W Polsce dzień kota obchodzony jest 17 lutego. Z tej okazji zobacz 14 ciekawostek na ich temat: jak długo żył rekordzista wśród kotów? Której łapy najczęściej używają - prawej czy lewej? Ile godzin śpią na dobę? Sprawdź ---->

14 ciekawostek o kotach. Ile lat żyje kot, do czego służą mu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski