Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11-miesięczny chłopiec, który poparzył się kawą przejdzie operację przeszczepu. "Jego stan się ustabilizował"

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
Chłopiec został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. W środę przejdzie tam operację.
Chłopiec został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. W środę przejdzie tam operację. Piotr Krzyżanowski/Zdjęcie ilustracyjne
Stan 11-miesięcznego chłopca, który po poparzeniu się kawą trafił do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim jest już stabilny. W środę 23 listopada lekarze przeprowadzą u niego przeszczep fragmentów poparzonego ciała.

– Stan chłopca zdecydowanie się ustabilizował. Jest on jeszcze utrzymywany w śpiączce i wentylowany mechanicznie, ale tylko dlatego, że będzie operowany, więc nie chcieliśmy niepotrzebnie go wybudzać – relacjonuje dr Witold Miaśkiewicz, kierownik Oddziału Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej z Pododdziałem Leczenia Oparzeń w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim.

I dodaje: – Myślę, że po zabiegu, może dzień później już go wybudzimy.

11-miesięczny chłopiec, który poparzył się kawą przejdzie operację przeszczepu

Operacja chłopca ma odbyć się w środę.

- Będziemy wykonywać przeszczep niektórych fragmentów poparzonej części ciała. Wiadomo że nigdy nie jest tak, że cała powierzchnia ciała jest dotknięta takim poparzeniem, które wymaga przeszczepu – mówi dr Miaśkiewicz.

– W przypadku tego pacjenta również niecała powierzchnia ciała dotknięta jest taką głębokością, która wymagałaby zaopatrzenia chirurgicznego. Ta pozostała część wymaga jednak bardziej specjalistycznych opatrunków i te również w tym przypadku zastosujemy – dodaje.

Jak jednak mówią lekarze, choć dziecko najtrudniejsze ma już za sobą, to po operacji czeka go jeszcze długa droga. Pewne jest, że nic nie zagraża jego sprawności fizycznej.

– Leczenie oparzenia nie kończy się w momencie zamknięcia rany i wypisania pacjenta do domu. Są jeszcze kolejne etapy, jak dbanie o kondycję skóry, niwelowanie blizn itp. To wszystko jest przed tym pacjentem – podkreśla kierownik Oddziału Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej z Pododdziałem Leczenia Oparzeń w ostrowskim szpitalu.

Obserwuj nas także na Google News

Dziecko miało poparzone 40 proc. ciała

Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło w środę 16 listopada w Czarnkowie. 11-miesięczny chłopiec przypadkiem ściągnął na siebie kubek z gorącą kawą. Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR, który zabrał dziecko do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Stan chłopca był poważny - przebywał on w śpiączce, nie oddychał samodzielnie i występowały u niego zaburzenia krążenia. Poparzeniu uległo 40 proc. jego ciała - w tym główka, szyja i klatka piersiowa.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Jedzenie w szpitalach - dobre czy niedobre? Ten temat od lat budzi wiele kontrowersji. Pacjenci często skarżą się na posiłki, jakie przychodzi im jeść podczas pobytu w szpitalu. Poprosiliśmy czytelników "Głosu Wielkopolskiego", by podzielili się swoimi wrażeniami na temat szpitalnego jedzenia. W poniższej galerii zamieściliśmy zdjęcia przesłane przez naszych czytelników. Zobacz, jak wyglądają posiłki oferowane przez wielkopolskie szpitale --->Czytaj też: Ogromne rachunek po wizycie u dentysty? Zęby można leczyć za darmo! Zobacz, co Ci przysługuje w ramach NFZ

Jedzenie w szpitalach może zaskoczyć! Co jedzą pacjenci? Tak...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski