Jak relacjonują lekarze ze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, stan chłopca jest stabilny. Został on wybudzony ze śpiączki i nie jest już wentylowany mechanicznie.
Czytaj więcej o historii chłopca: 11-miesięczny chłopiec, który poparzył się kawą przejdzie operację przeszczepu. "Jego stan się ustabilizował"
Dziecko poparzone kawą jest już po operacji
W środę 11-miesięczny pacjent przeszedł operację przeszczepu fragmentów poparzonego ciała. Zabieg przeszedł pomyślnie.
– To wszystko jest już opanowane. Chłopiec wraca powoli do dobrej kondycji, jednak to oczywiście jest pewien proces. Ale można powiedzieć, że pewien etap jest już zamknięty – mówi dr Witold Miaśkiewicz, kierownik Oddziału Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej z Pododdziałem Leczenia Oparzeń w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim.
– Na wynik zabiegu operacyjnego musimy jednak jeszcze trochę poczekać, bo tę sytuację będzie można ocenić dopiero podczas wykonania pierwszego opatrunku. Oczywiście podejrzewamy, że wszystko powinno być dobrze. Najważniejsze, że udało nam się wykonać wszystko podczas jednej operacji i to właśnie możemy uznać już za sukces – dodaje.
Czytaj też: Opuszczona stacja pod Poznaniem. Tu w studni woda zmienia się w szampana
Na razie nie wiadomo jeszcze, kiedy chłopiec będzie mógł wrócić do domu, ale jak podkreślają lekarze, wszystko idzie zgodnie z planem i rokowania są dobre.
– Sama operacja i pierwszy opatrunek to nie są warunki do wypuszczenia pacjenta do domu. Dlatego trudno jeszcze dokładnie określić, kiedy będzie można go wypisać. Gdybym miał powiedzieć czysto teoretycznie, to - jeżeli wszystko dobrze pójdzie - na koniec przyszłego tygodnia być może uda się chłopca wypisać. Ale wiele zależy od tego, czy nie pojawią się jakieś skutki uboczne, które przy takim poparzeniu są oczywiście możliwe – informuje dr Miaśkiewicz.
Czarnków: 11-miesięczny chłopiec poparzony kawą trafił do szpitala
Przypomnijmy, że ten niebezpieczny wypadek miał miejsce 16 listopada w Czarnkowie. 11-miesięczne dziecko przypadkiem strąciło na siebie kubek z gorącą kawą. W wyniku zdarzenia doszło u niego do rozległych oparzeń.
Na miejsce skierowano śmigłowiec LPR, który przetransportował chłopca do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. W ciężkim stanie trafił na dziecięcy OIOM - nie oddychał samodzielnie i był w śpiączce, a ponadto występowały u niego zaburzenia krążenia. Lekarze stwierdzili u niego poparzenia zajmujące 40 proc. ciała - głowę, szyję i klatkę piersiową.
Obserwuj nas także na Google News
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?