Jak czytamy w Onecie proceder trwał od ponad roku. Firma zgłaszała już wcześniej problemy ze znikającymi rzeczami, ale śledczy potrzebowali czasu, by rozwiązać sprawę, bo w dokumentacji produkcyjnej oficjalnie wszystko się zgadzało. Chodziło o elementy wytworzone z mosiądzu, aluminium, stali kwasoodpornej, stali żelaza, cynku i miedzi.
Mundurowi w końcu odkryli, co się z nimi działo. - Zatrzymali trzech pracowników firmy w wieku 31, 33 i 38 lat. Mężczyźni w godzinach pracy dokonywali kradzieży wyprodukowanych wcześniej elementów, a następnie sprzedawali jako złom w punktach na terenie powiatu toruńskiego - podsumowuje w portalu ustalenia funkcjonariuszy Małgorzata Lipińska z golubsko-dobrzyńskiej policji.
Podejrzani mieli pecha przy zatrzymaniu, bo przy jednym z nich znaleziono amfetaminę, a drugi został przyłapany na kierowaniu fiatem mimo sądowego zakazu. Obaj usłyszeli za to dodatkowe zarzuty. Łącznie wszyscy trzej zgromadzili ich 126, w tym 58 za kradzież i 66 za poświadczenie nieprawdy w dokumentacji.
Uniknęli aresztu, ale do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd będą musieli stawiać się na komendzie. - Wobec nieuczciwych pracowników prokurator Prokuratury Rejonowej w Golubiu-Dobrzyniu zastosował środki zapobiegawcze w postaci zakazu opuszczania kraju, dozoru policyjnego, zabezpieczenia mienia i poręczenia majątkowego - Małgorzata Lipińska.
Źródło: Onet
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
