13. PKO Poznań Półmaraton wraca po dwóch latach nieobecności. Stolica Wielkopolski stęskniła się za wielkimi imprezami dla biegaczy

Bieg na dystansie 21,0975 km rozpocznie się o godz. 10 z ulicy Grunwaldzkiej (przy rozwidleniu z Bukowską), a zakończy na placu Marka na Międzynarodowych Targach Poznańskich, których symbol będzie umieszczony, z okazji 100-lecia istnienia, na medalu pamiątkowym.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych lekkoatletek w Polsce

- Postawiliśmy na sprawdzony schemat trasy. Jedyna różnica to końcówka rywalizacji, kiedy zawodnicy pobiegną ul. Pułaskiego zamiast aleją Niepodległości. Potem zostanie już im tylko 200-metrowy podbieg na ul. Roosevelta. Warto podkreślić, że będą dwie strefy kibica związane z naszymi klubami piłkarskimi. Pierwsza będzie zorganizowana przy Bułgarskiej przez Lecha, a druga przy Drodze Dębińskiej przez Wartę. Oba kluby żyją w symbiozie, co jest chyba ewenementem w skali światowej - zauważył Łukasz Miadziołko, dyrektor półmaratonu.

On też opowiedział o tym jak mogą wyglądać zmagania o czołowe lokaty. - W tym roku mamy na starcie wielu uczestników igrzysk w Tokio. W elicie kobiet pasjonująco zapowiada się rywalizacja Karoliny Nadolskiej z AZS UAM Poznań, czyli rekordzistki Polski w półmaratonie i zwyciężczyni naszego biegu w 2017 r. z Izabelą Paszkiewicz, która niedawno w Berlinie była bliska pobicia rekordu Polski w maratonie. Równie ciekawie prezentuje się elita w biegu mężczyzn, gdzie w czołówce stawki powinni znaleźć się olimpijczycy Adam Nowicki, Arkadiusz Gardzielewski i Marcin Chabowski, który wygrywał w Poznaniu w tym samym roku, co Karolina Nadolska - dodał Miadziołko.

Poznański półmaraton ma być też ostatnim dużym wydarzeniem ostatnich miesięcy, kiedy sportowy Poznań wyraźnie się ożywił po okresie pandemii. - Mieliśmy duże imprezy wioślarskie, kajakowe, lekkoatletyczne, kolarskie i triathlonowe. Teraz przyszedł wreszcie czas na bieganie, które jest przecież od lat wizytówką stolicy Wielkopolski. Chcieliśmy, by ten bieg był tak duży jak dawniej, ale przede wszystkim chcieliśmy, żeby był bezpieczny, stąd decyzja o tym, że mogą wziąć udział w nim wyłącznie osoby zaszczepione - tłumaczył Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.

Podobnie jak w poprzednich latach PKO BP, główny sponsor imprezy, zaprasza biegaczy do uczestnictwa w akcji "Biegnę dla..." Tym razem biegacze będą mogli pomóc w leczeniu 10-letniej Ani, która czeka na bardzo kosztowną operację kręgosłupa w Stanach Zjednoczonych.

- Kartkę z napisem "Biegnę dla Ani" będzie można odebrać w biurze zawodów przy ul. Głogowskiej. Nasz bank od wielu lat wspiera imprezy biegowe w Polsce. W sumie było ich już ponad 220, a przecież będą też następne. Każda z nich pod hasłem "Biegajmy razem". Nasze zaangażowanie nie sprowadza się jedynie do sponsoringu. Dlatego na trasie poznańskiego półmaratonu będzie można zobaczyć co najmniej 35 naszych pracowników. Taka sama ich liczba zgłosiła się do startu w formule wirtualnej - mówiła Ewa Przybył, dyrektor regionalny bankowości detalicznej PKO BP.

Już tradycyjnie półmaratonowi będą towarzyszyć trzydniowe targi Sport Expo na terenie MTP. Biuro zawodów będzie czynne już od piątku, 15 września. Na liście zgłoszeń pozostało 250 wolnych miejsc. Można się więc spodziewać, że organizatorzy tuz przed biegiem będą już więc tylko wydawać pakiety startowe, a nie jeszcze przyjmować do niego zapisy.

- Plac i cały teren MTP traktujemy jak swój drugi dom. Znamy tutaj każdy zakamarek i kąt. Myślę, że równie dobrze czują się w tym miejscu biegacze - zakończył dyrektor półmaratonu, Łukasz Miadziołko.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]