Do tragedii doszło w ub. czwartek na stawie na Strzeszynie Greckim. Po uratowaniu chłopca wprowadzono go w stan śpiączki. Dziś lekarze zdecydowali się ją przerwać.
- Proces wybudzania jest długotrwały. O tym jakie są perspektywy odzyskania zdrowia przez dziecko będzie wiadomo za kilka dni. Jesteśmy jednak dobrej myśli - powiedziała nam dziś dr Sylwia Świdzińska, zastępca dyrektora szpitala.
CZYTAJ TEŻ:
Lód załamał się pod nastolatkiem
13-latek, pod którym załamał się lód, w śpiączce farmakologicznej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?