23-latek udawał lekarza i próbował zatrudnić się w szpitalu w Poznaniu. Został skazany przez sąd na prace społeczne

Czytaj dalej
Fot. Pixabay
Norbert Kowalski

23-latek udawał lekarza i próbował zatrudnić się w szpitalu w Poznaniu. Został skazany przez sąd na prace społeczne

Norbert Kowalski

23-letni Radosław L., który podawał się za lekarza i próbował zatrudnić się w szpitalach w Poznaniu i Warszawie, został skazany przez poznański sąd. Mężczyzna otrzymał karę roku i czterech miesięcy ograniczenia wolności w postaci 30 godzin prac społecznych miesięcznie. Wyrok jest nieprawomocny. Śledczy zarzucili mu, że posługiwał się trzema sfałszowanymi dokumentami. Chodziło o dyplom ukończenia studiów lekarskich we Francji, ukończenia specjalizacji na tych studiach oraz odbycia praktyk zawodowych.

– Radosław L. został uznany winny przestępstwa z artykułu 270 paragraf 1 kodeksu karnego. Sąd skazał go na karę roku i czterech miesięcy ograniczenia wolności w wymiarze 30 godzin prac społecznych miesięcznie

– mówi Katarzyna Błaszczak z biura prasowego poznańskiego Sądu Okręgowego.

Wyrok nakazowy zapadł jeszcze w marcu i wciąż jest nieprawomocny. Wszystko dlatego, że Radosław L. do dziś nie odebrał wyroku.

– Dlatego też wciąż jest aktualny termin na złożenie sprzeciwu – mówi Katarzyna Błaszczak. Gdyby Radosław L. złożył sprzeciw, jego sprawa toczyłaby się w normalnym trybie od początku.

Czytaj też: 8-latka zginęła na pasach w Poznaniu. Została potrącona przez samochód, który przejechał na czerwonym świetle. Jest akt oskarżenia

O Radosławie L. głośno zrobiło pod koniec października 2019 roku, kiedy to radio RMF FM przedstawiło jego historię. 23-latek wiosną 2019 roku zgłosił się do szpitala im. Raszei w Poznaniu, gdzie akurat brakowało pracowników w zakładzie radiologii.

Mężczyzna twierdził, że ukończył studia medyczne, ale czeka na nadanie mu prawa do wykonywania zawodu w Polsce. Jednocześnie miał posługiwać się też dyplomem francuskiej uczelni z Marsylii.

Zobacz też: Komornik z Wrześni popełnił przestępstwo? Sprawę bada prokuratura, a sąd odmówił akceptacji licytacji komorniczej

Radosław L. został przyjęty na staż w szpitalu. Miał jedynie przyglądać przyglądać się pracy lekarzy, bez wykonywania żadnych czynności medycznych samemu. Jego wiedza szybko zaczęła jednak budzić wątpliwości lekarzy. Jak relacjonowali dziennikarze RMF FM, w rozmowach z lekarzami 23-latek zaczął się gubić i wyszło na jaw, że nie zna nawet prostej terminologii medycznej.

Sprawdź też: Koronawirus doprowadzi lotnisko w Poznaniu do bankructwa? "Nasza działalność może być mocno ograniczona"

Niedługo później Radosław L. zgłosił się do Okręgowej Rady Lekarskiej w Poznaniu. Miał twierdzić, że skończył studia lekarskie w Marsylii, posiada francuskie uprawnienia do wykonywania zawodu i chciałby uzyskać pozwolenie do wykonywania zawodu w Polsce.

Kiedy jednak polscy lekarze zwrócili się do swoich odpowiedników z Francji, otrzymali odpowiedź, że Radosław L. nie jest lekarzem, a przedstawione przez niego dokumenty zostały sfałszowane. Niedługo później Wielkopolska Izba Lekarska złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Tymczasem po nieudanej próbie zakotwiczenia w szpitalu im. Raszei, Radosław L. próbował znaleźć pracę w kolejnej placówce w Poznaniu - dziecięcym szpitalu im. Karola Jonschera przy ul. Szpitalnej. Chciał robić i opisywać badania u najmłodszych pacjentów, lecz został odesłany z kwitkiem. Po nieudanych próbach w Poznaniu 23-latek pojawił się w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Był tam przez chwilę na wolontariacie.

Zobacz też: Z powodu koronawirusa wprowadzono kolejne ograniczenia. Policjanci z Wielkopolski wystawiają mandaty za łamanie nowych przepisów

Na przełomie października i listopada Radosław L. usłyszał zarzut prokuratury. Śledczy zarzucili mu, że posługiwał się trzema sfałszowanymi dokumentami. Chodziło o dyplom ukończenia studiów lekarskich we Francji, ukończenia specjalizacji na tych studiach oraz odbycia praktyk zawodowych.

W lutym 2020 roku do poznańskiego sądu trafił akt oskarżenia, zaś już w marcu Radosław L. Został uznany winnym i skazany na karę ograniczenia wolności.

Czytaj o sprawie Radosława L.:

Norbert Kowalski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.