Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30 tys. zł wolne od podatku - tyle obiecuje premier Mateusz Morawiecki. Nowy Ład ma pomóc mniej zamożnym

Monika Kaczyńska
Monika Kaczyńska
Podwyższenie kwoty wolnej od podatku oznacza więcej pieniędzy w kieszeni podatnika, mniej w budżecie państwa.
Podwyższenie kwoty wolnej od podatku oznacza więcej pieniędzy w kieszeni podatnika, mniej w budżecie państwa. Michał Jarmoluk/pixabay
Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Nowy Ład ma poprawić byt mniej zamożnych Polaków. Ci bogatsi obawiają się, że będą musieli sfinansować tę zmianę ze swojej kieszeni. Ale wyższa kwota wolna od podatku może przynieść państwu także oszczędności,

Podniesienie kwoty wolnej od podatku było jedną z zapowiedzi wyborczych PiS. Faktycznie, dla osób mieszczących się w pierwszym progu podatkowym czyli tych, których roczny przychód wynosi do 8528 zł kwota wzrosła.

I tak:

  • w 2016 roku wynosiła 3091 zł,
  • w 2020 roku - 8000 zł.
od 16 lat

Ale obiecywano znacznie więcej. Teraz premier Morawiecki zapowiada zwolnienie z podatków przychodów do 30 tysięcy złotych. Mimo, że szczegóły Nowego Ładu będą znane nie wcześniej niż 20 marca 2021, deklaracja wywołała burzę.

Czytaj także

Nowy Ład - mniejsze wpływy z PIT

Głównym jej powodem jest obniżenie wpływów do budżetu państwa, mniejsze dochody z PIT dla samorządów, a także mniejsze pieniądze na służbę zdrowia. Ale, pod pewnymi warunkami, takie rozwiązanie może wygenerować oszczędności.

– System, który zabiera najmniej zarabiającym działa źle – twierdzi dr Tomasz Bojkowski z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. – Nie wiem, skąd wzięła się kwota 30 tysięcy złotych. Moim zdaniem wolna od podatku powinna być równowartość dwunastu najniższych wynagrodzeń – podkreśla.

Obecnie najniższa płaca to 2800 zł brutto. Jak łatwo policzyć jej dwunastokrotność to 33 600 zł. Zdaniem dr. Bojkowskiego podatek powinno się płacić dopiero po przekroczeniu tego poziomu dochodów.

Czytaj także

W oczywisty sposób taka zmiana oznaczałaby mniejsze wpływy do budżetu. O ile ? Aleksander Łaszek z Towarzystwa Ekonomistów Polskich szacuje dziurę w budżecie nawet na 100 mld zł.

Nowy Ład da oszczędności?

A gdzie oszczędności? – W zmniejszeniu transferów socjalnych – wyjaśnia dr Bojkowski. – Dziś sytuacja wygląda tak, że tym najsłabiej uposażonym państwo najpierw zabiera, później oddaje w postaci różnych świadczeń – jak choćby różnego rodzaju zasiłki. To oddawanie generuje koszty. Niekiedy nawet równe wypłacanym świadczeniom. Do tego takie rozwiązanie byłoby bardzo sprawiedliwe – podkreśla.

Brak kosztów obsługi finansowego wsparcia to czysta oszczędność. Czy wystarczająca? Dopóki nie wiadomo, z których świadczeń i na jakich zasadach można byłoby zrezygnować, nie sposób tych zysków realnie ocenić.

Te zapowiedzi sprawiły, że o los swoich portfeli zaczęli obawiać się przedsiębiorcy. Uzależnienie składek ZUS i składek zdrowotnych od zarobków, likwidacja podatku ryczałtowego czy podniesienie składki zdrowotnej dla lepiej zarabiających. Wszyscy - i mniej zamożni i bogatsi - możemy odczuć natomiast skutek niższych wpływów z PIT dla samorządów, choćby w postaci wyższych cen biletów komunikacji miejskiej czy podatków lokalnych.

Które zawody wykonywane przez mężczyzn kobiety uznają za najmniej atrakcyjne i nie chciałyby, aby ich przyszły facet się tym zajmował? Zapytano o to w ankiecie. Co ciekawe, panie wskazały niekoniecznie niskie płatne zawody. Zobacz, które zawody wymieniło najwięcej kobiet --->

Te zawody mężczyzn najbardziej odstraszają kobiety. Jeśli wy...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski