Do zdarzenia doszło w niedzielę (20 marca) w godzinach popołudniowych na jednej ze stacji benzynowych w Dziekanowicach w powiecie gnieźnieńskim. Kilkanaście minut po godzinie 12 mężczyzna podjechał na stację samochodem marki hyundai ze zdjętymi tablicami rejestracyjnymi oraz zaklejoną naklejką kontrolną, która znajduje się na przedniej szybie.
Mężczyzna zatankował samochód na kwotę 250 złotych i odjechał bez płacenia. Jeden z pracowników obsługi zareagował i chciał zatrzymać złodzieja, jednak ten nie zatrzymał się i go potrącił.
W tym samym czasie na stacji benzynowej znajdowała się policjantka oraz strażak, którzy w tym czasie nie pełnili służby. Mimo to postanowili pojechać za sprawcą. Złodziej udał się w kierunku Poznania, a następnie zawrócił w miejscowości Pobiedziska. Podczas wjazdu do Gniezna na 31-latka czekała blokada. Został zatrzymany na ulicy Jeziornej.
Podczas pracy nad tą sprawą policjanci ustalili świadków zdarzenia, przesłuchali między innymi pokrzywdzonego pracownika stacji benzynowej oraz wykonali oględziny samochodu sprawcy. Mężczyzna we wtorek 22 marca usłyszał prokuratorskie zarzuty kradzieży rozbójniczej. Tego samego dnia Sąd Rejonowy w Gnieźnie zastosował wobec podejrzanego 3-miesięczny areszt.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?