W październiku ubiegłego roku u 3-letniego Wiktora z Poznania zdiagnozowano nowotwór. W jego brzuchu odkryto 8-centymetrowy guz.
– Synek ma hepatoblastomę – nowotwór złośliwy wątroby. Nowotwór bardzo agresywny, śmiertelnie niebezpieczny. W momencie usłyszenia diagnozy Wiktor miał tylko 2,5 roku… Od tego momentu szpital stał się naszą codziennością... Leczenie chemioterapią przez kilka miesięcy przynosiło jedynie strach. Głównie dlatego, że guz okazał się chemiooporny. Raz się zmniejszał, następnie rósł, mimo że zmieniano sposoby leczenia...
– mówią rodzice chłopca.
Wiktor przeszedł operację usunięcia prawego płata wątroby i części lewego. Po operacji zaplanowane zostały dwie chemioterapie, niestety przed drugą chemią okazało się, że doszło do wznowy.
– Na pozostałej części wątroby powstało bowiem ok. 10 guzów oraz nastąpiły przerzuty do płuc
– dodają.
Według lekarzy operacyjne usunięcie guzów jest niemożliwe. Chłopiec nie kwalifikuje się również do przeszczepu.
– Najgorsze jest to, że Wiktor nie ma odpowiedzi na leczenie chemioterapią, co powoduję, że nie jesteśmy w stanie skontrolować choroby. Bez przeszczepu wątroby nie uratujemy Wiktora
– tłumaczą rodzice 3-latka, którzy postanowili zasięgnąć konsultacji specjalistów z zagranicy.
– Jedną z możliwych i znanych nam metod eksperymentalnych mogących wchodzić w rachubę przy leczeniu Wiktora jest metoda podobna do CAR–T Cells. W Polsce metoda ta stosowana jest tylko w przypadku białaczki, a nie guzów. W Stanach Zjednoczonych ta eksperymentalna metoda jest zaś stosowana przy leczeniu takich guzów, jakie ma Wiktor i może być jedyną szansą dla niego
– wyjaśniają rodzice dziecka.
Leczenie w Cincinnati Children's Hospital kosztuje od kilkuset tysięcy do ponad miliona dolarów. Rodziców Wiktora nie stać, dlatego na stronie fundacji siepomaga.pl została zorganizowana zbiórka.
– Zbieramy środki na badania, na konsultacje, na leczenie onkologiczne oraz chirurgiczne, a de facto na każde, jakie zostanie nam zaproponowane i będzie mogło przynieść skutek. Zebrane środki zostaną także wykorzystane na rehabilitację i suplementację synka, przeloty oraz zamieszkanie w miejscu leczenia
– wyjaśniają rodzice Wiktora.
Link do zbiórki dostępny jest TUTAJ
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?