Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

50 tysięcy osób zostanie bez opieki pielęgniarek?

Katarzyna Kamińska
Barbara Wojciechowska i Renata Szmytka nie dysponują gabinetem zabiegowym
Barbara Wojciechowska i Renata Szmytka nie dysponują gabinetem zabiegowym Sławomir Seideler
Wichrzycielki z Wielkopolski - tak nazywane są w Warszawie poznańskie pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej. Dlaczego? Bo nie zgadzają się na proponowane przez NFZ zmiany w zakresie ich obowiązków.

- Od 1 stycznia 2009 pielęgniarki mają dysponować gabinetami zabiegowymi - powiedziała pielęgniarka środowiskowa Barbara Wojciechowska. - To po pierwsze jest nierealne, a po drugie, utrudni nam kontakt z pacjentem - dodaje.

Gabinet zabiegowy pielęgniarki powinien mieć powierzchnię minimum 15 m2, pomieszczenie socjalne, poczekalnię, pomieszczenia pozwalające przechowywać odpady, łazienkę dla personelu, wc dla pacjentów dostosowane dla inwalidów oraz pomieszczenia na przechowywanie dokumentacji. Powyższe wyliczenie nie pozostawia wątpliwości, że gabinet taki wymaga dużych nakładów finansowych, których nikt pielęgniarce środowiskowej nie da ani nie zwróci.

- Nasza praca polega przede wszystkim na opiece nad chorym w domu, nam gabinety zabiegowe nie są potrzebne! - oburza się Barbara Wojciechowska. - Ktoś będzie musiał w tym gabinecie być i przyjmować pacjentów, których tam wyśle lekarz rodzinny. W tym czasie chory w domu nas się nie doczeka...

- To poważne ograniczenie w dostępie do opieki medycznej - mówi dr Maria Stachowska, konsultant wojewódzki w Dziedzinie Pielęgniarstwa Rodzinnego. - Do tej pory dostępność usług pielęgniarskich w Poznaniu była na bardzo wysokim poziomie.

- Apelujemy o zdrowy rozsądek - dodaje Eleonora Kamińska, przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Poznaniu. - I nie psucie tego, co jest i funkcjonuje dobrze.
Według wytycznych zawartych w Zarządzeniu nr 105 prezesa NFZ z dnia 5 listopada 2008 r. oprócz posiadania gabinetu zabiegowego, pielęgniarki środowiskowe zobowiązane są również do pobierania krwi i innego materiału do badań diagnostycznych w domu pacjenta oraz do dostarczenia go do laboratorium.

- Materiał do badań jest zakaźny! Jak mamy to robić? - rozkłada ręce Barbara Wojciechowska. - Tramwajem? Samochodem prywatnym? To w myśl prawa jest niedozwolone!

Wczoraj w siedzibie Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Poznaniu spotkały się przedstawicielki wszystkich izb pielęgniarskich w Wielkopolsce. Burzliwe obrady dotyczyły umów na 2009 rok.

Pielęgniarki wysłały wcześniej do NFZ oświadczenie, że umowy mogą podpisać, ale nie dysponują gabinetami wskazywanymi w zarządzeniu. Odpowiedzi na tak sformułowane pisma nie dostały. Otrzymały za to do podpisania umowy... z gabinetem zabiegowym.

- Mam wrażenie, że nikt naszego pisma nie czytał - mówi Eleonora Kamińska. - W związku z tym nie podpiszemy umów na 2009 rok, póki nie zostanie wyjaśnione dlaczego nie dostałyśmy odpowiedzi.
Pielęgniarki środowiskowe ze stolicy Wielkopolski twierdzą, że nikogo z decydentów nie interesuje los pacjentów.

- Kiedy będziemy musiały zajmować się obsługą pacjentów w gabinetach, około 50 tysięcy naszych innych podopiecznych zostanie bez opieki - mówi Barbara Wojciechowska.

- Chyba nie o dobro chorego chodzi w tym wszystkim... - dodaje Eleonora Kamińska.
Wszystkie pielęgniarki zgodnie twierdziły, że pacjenci - mimo braku podpisanych przez nie umów - opiekę mają zapewnioną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski