Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

500 plus po miesiącu. System opóźnia wypłaty świadczeń

Paulina Jęczmionka
W ramach akcji informacyjnej po Wielkopolsce jeżdżą „500busy”
W ramach akcji informacyjnej po Wielkopolsce jeżdżą „500busy” Tomasz Czachorowski
Ponad dwa miliony rodziców złożyło w pierwszym miesiącu programu wniosek o 500 zł na dziecko. Wielkopolska odnotowała ok. 201,5 tys. wniosków i jest pod tym względem drugim regionem w kraju.

Ponad 127 mln złotych wypłacono już w całym kraju w ramach programu „Rodzina 500 plus”, który rozpoczął się 1 kwietnia. Choć program działa, a samorządy poradziły sobie z obsługą, nie obyło się bez problemów. Najgorzej jest z rządowym systemem informatycznym Empatia.

- Ponad dwa miliony wniosków o świadczenie wychowawcze to naprawdę imponujący rezultat - oceniła podczas konferencji podsumowującej Elżbieta Rafalska, minister rodziny. - To ok. 75 proc. uprawnionych rodzin, które oszacowaliśmy.

W czołówce województw z największą liczbą złożonych wniosków znalazła się Wielkopolska. Łącznie wpłynęło tu już ponad 201,5 tys. dokumentów (dane z 28 kwietnia). A wypłacono ponad 38,7 tys. świadczeń, czyli niemal 19,4 mln zł. - Sprawna realizacja polityki rodzinnej, której jednym z najważniejszych elementów jest ,,Rodzina 500 plus”, jest zadaniem wyjątkowo ważnym w obecnej sytuacji demograficznej - mówi Zbigniew Hoffmann, wojewoda wielkopolski. - Inwestowanie w rodzinę jest absolutnie konieczną inwestycją w przyszłość. Współczynnik dzietności na poziomie 1,29 plasuje nas na 212. miejscu na 224 kraje świata.

Zdaniem wojewody, 500 plus może nie tylko sprawić, żeby rodziło się więcej Polaków, ale może też wpłynąć na gospodarkę kraju poprzez wzrost siły nabywczej rodzin. - Po miesiącu od uruchomienia programu możemy mówić o absolutnym sukcesie - uważa. - Program działa sprawnie, samorządy są doskonale przygotowane, ruszyły pierwsze wypłaty, zatem wiele rodzin już odczuło poprawę sytuacji.

Większość samorządów ocenia start programu pozytywnie. W wielu pieniądze są już wypłacane. Rekordy bije Poznań, który przyjął ponad 22,3 tys. wniosków, w tym większość - 11,8 tys. w formie elektronicznej. - Początkowo tych elektronicznych było trzy razy więcej niż złożonych osobiście. Po dwóch tygodniach zaczęło się to zrównywać - mówi Grzegorz Karolczyk, dyrektor Poznańskiego Centrum Świadczeń. - Zrobiliśmy wszystko, by program wystartował bez problemów, otworzyliśmy pięć punktów obsługi (od 1 maja czynne będą dwa - przy ul. Małachowskiego i Wszystkich Świętych - przyp. red.), zatrudniliśmy 43 nowe osoby i obyło się bez kolejek. Wydaliśmy 3832 decyzje i wypłaciliśmy 3433 świadczenia.
Rekordowa na razie była wypłata 3,5 tys. zł dla rodziny z ośmiorgiem dzieci, ale jednym pełnoletnim. Decyzji mogłoby być już jednak więcej, gdyby nie utrudnienia informatyczne. Urzędnicy narzekają na rządowy system Empatia. - Jednego dnia działa, drugiego nie, często się wiesza i każe wykonać coś kilka razy albo w ogóle nie pobiera danych - mówi Małgorzata Cińcio, kierownik działu świadczeń rodzinny w MOPR w Lesznie, gdzie do tej pory wpłynęły 3 tys. wniosków, wydano 1486 decyzji, ale nie wypłacono ani złotówki. Jak tłumaczy Cińcio, MOPR nie chce działać pochopnie, więc najpierw wydaje decyzje, a wypłaty ruszą od początku maja.

O tym, że zamiast pięciu decyzji - przez problemy z systemem - w danym czasie można wydać jedną, mówi Marzena Szuleta, kierownik biura świadczeń rodzinnych w Kaliszu. Tu wpłynęło ponad 4,6 tys. wniosków, a wypłacono 175 świadczeń. Z kolei np. w Koninie do tej pory wniosków było 3,5 tys., a wypłacono łącznie 852,5 tys. zł.

W mniejszych miejscowościach jest nieco łatwiej i sprawniej, bo wnioski liczy się w setkach. I tak np. w Wapnie pod Wągrowcem złożono 161 dokumentów, a w Kleszczewie pod Poznaniem - 294. - Problemy z Empatią zgłaszamy na bieżąco do urzędu wojewódzkiego i ministerstwa, liczymy, że zostaną rozwiązane - mówi Grzegorz Karolczyk. - Nie bijemy jeszcze na alarm, ale do końca czerwca musimy wypłacić rodzinom pieniądze.

Alarm w pierwszym miesiącu programu pojawił się za to z innej przyczyny. Sąd w Rzeszowie odmówił matce podwyżki alimentów, uzasadniając że może wnioskować o 500 zł. Reakcja była natychmiastowa. Prezydent skierował do Sejmu projekt nowelizacji kodeksu rodzinnego.

Ci, którzy jeszcze nie złożyli wniosku o 500 zł, mogą to zrobić w każdej chwili. Jeśli do końca czerwca, dostaną wypłatę naliczoną od kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski