Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

60 Sekund Biznesu: Wolne niedziele, święta narodowe i brzydka pogoda. Wtedy zamawiamy najwięcej jedzenia. Średnio wydajemy od 30 do 50 zł

Maciej Badowski AIP
Najczęściej zamawiamy pizze. Wygrywa ceną i różnorodnością smaków. W Polsce to właśnie pizzerie wyspecjalizowały się w dostawie pod nasze drzwi.
Najczęściej zamawiamy pizze. Wygrywa ceną i różnorodnością smaków. W Polsce to właśnie pizzerie wyspecjalizowały się w dostawie pod nasze drzwi. Łukasz Kowalski
Rynek zamówień jedzenia online rośnie w tempie nawet 50 proc. rocznie, a jego wartość to blisko 0,9 mld zł. Dziś jedzenie w Polsce zamawia prawie 25 mln osób, które z każdym rokiem przeznaczają na ten cel większe środki. - Absolutnymi szczytami, które biją rekordy są święta narodowe, kiedy chcemy być w domu i mieć wszystko wygodnie podane- mówi ekspert.

- W niektórych lokalizacjach jest to wielokrotność porównując niedziele handlowe do niehandlowych. To się różni między dużymi i mniejszymi miastami. Natomiast jest to bardzo znaczące. Tak samo jest z pogodą. Im gorsza pogoda, tym bardziej nie chce nam się wychodzić z domu. Jest wiele elementów, które musimy brać pod uwagę budując nasze algorytmy np. klimat czy pogodę- tłumaczy w rozmowie z AIP Adam Sawicki, Członek Zarządu ds. Cyfryzacji AmRest.

Wśród korzystających z usługi dominują kobiety. Najchętniej zamawiają mieszkańcy Krakowa i Sopotu, a wszyscy podkreślają, że najbardziej cenią sobie wysoką jakość posiłków i czas oraz punktualność dostawy. Prognozy dla rynku zamówień online są bardzo obiecujące. Szacuje się, że za pięć lat blisko połowa jedzenia będzie zamawiana przez internet, a rynek osiągnie wartość ok. 6 mld zł– wynika z danych PizzaPortal.pl.

- Absolutnymi szczytami, które biją rekordy są święta narodowe, kiedy chcemy być w domu i mieć wszystko wygodnie podane. Jest kilkak takich dat i takich momentów, kiedy wiemy, że klienci będą oczekiwali i oczekują większej ilości usług- mówi ekspert.

Najniższą średnią wartość zamówień wciąż notuje się w byłych miastach wojewódzkich np. w Toruniu, gdzie średnio za zamówienie płacimy 32,3 zł. Zamawiający online wydają średnio 30-50 zł na posiłek. Konsumenci w całej Polsce najchętniej sięgają po pizzę (61 proc.), dania amerykańskie (22 proc.) i kuchnię azjatycką (8 proc.).

Przeczytaj także:

Blisko 90 proc. Polaków w wieku 15+ zamawia jedzenie z dowozem. Spośród nich, największą grupę stanowią osoby w wieku 25-44 lata i wynika to z ich siły nabywczej. Wśród nich są tacy, którzy rozpoczęli pierwszą pracę i pary żyjące w wolnych związkach. Tylko 22 proc. zamawiających stanowią single. Patrząc przez pryzmat zamówień online największą grupę stanowią osoby w wieku 15-34 lat oraz mieszkańcy dużych miast. To głównie Millenialsi i pokolenie Z, którzy zostali wychowani w dobie internetu i urządzeń mobilnych.

- Na co narzekamy? Najważniejsze dla nas jest to, żeby dostawa była poniżej 30 minut. To jest taki naturalny Święty Graal dostawy, że nie chcemy czekać na jedzenie dłużej niż 30 minut, kiedy poczujemy głód. Dlatego po naszej stronie jest to, żeby się przygotować i przewidzieć pewne szczyty w zamówieniach- mówi Sawicki. - Druga rzecz, to czas wyczekiwania, żeby był przewidywalny, czyli jak obiecamy 15 minut, to jest to 15 minut,a jak obiecamy 20 minut, to jest to 20 minut. Trzecia sprawa, to jakość jedzenia. Nie każdy rodzaj jedzenia nadaje się do dostawy- podsumowuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski