– W maju wspieraliśmy Miejską Milę w Starym Browarze, która odbyła się pod hasłem „Pomaganie przez bieganie”, a jej organizatorzy zbierali fundusze na onkologię dziecięcą. Przez cały rok byliśmy też obecni na meczach Lecha w Poznaniu. Nie zawsze cieszyliśmy się ze zwycięstw, ale miłość do Kolejorza w moim sercu zaszczepiona została już w czasach studenckich. Mimo że czas płynie nieubłaganie to moje uczucie do klubu z Bułgarskiej wciąż nie wygasa – tłumaczył dr Samir Ibrahim, właściciel Mandali Beauty Clinic, która w połowie roku przeniosła się z Wildy na Osiedle Botaniczna. Dzięki temu jest już „małym szpitalem” i świadczy jeszcze więcej usług niż dotychczas.
– We wrześniu zapoczątkowaliśmy akcję „Łap balans”, nawiązując do naszej lokalizacji, czyli sąsiedztwa Ogrodu Botanicznego i jeziora Rusałka. Zachęcamy w ten sposób naszych klientów i partnerów do zbilansowanego funkcjonowania. Doceniania zarówno fizycznej, jak i duchowej strony rozwoju człowieka – dodał Ibrahim, który w mijającym roku może pochwalić się też wyjątkowym sukcesem zawodowym. W październiku gościł bowiem po raz pierwszy w Poznaniu zjazd Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej, a szef Mandali był jednym z głównych jego organizatorów.
Czytaj też: Weronika Humelt po operacji w Mandala Beauty Clinic
Ibrahim pochodzi z Jordanii, którą trzy miesiące temu rozreklamował w programie TVN „Starsza pani musi fiknąć”, Paweł Fajdek. Mistrz świata w rzucie młotem, swego czasu regularnie trenujący na obiektach AZS Poznań, zabrał swojego tatę na ekstremalną wycieczkę właśnie do Jordanii. Jednym z głównych punktów programu było siłowanie na rękę w barze w ponad dwumilionowej stolicy kraju, czyli w Ammanie.
–Jordańczycy lubią bardzo aktywnie spędzać czas. Prorok Mahomet zachęcał do uprawiania trzech sportów, a więc jazdy konnej pływania i strzelania z łuku. Do dziś wymienione dyscypliny cieszą się dużym uznaniem w krajach arabskich. Nie inaczej jest w Jordanii, choć jak miałbym wskazać dyscyplinę nr 1, to postawiłbym na piłkę nożną. Bardziej niż po kibicowaniu klubom i reprezentacji widać to po młodzieży, która na każdym wolnym skwerze gra w piłkę uliczną – zauważył poznański chirurg, który chętnie wyjeżdża z rodziną na narty do Czarnej Góry, Spindlerowego Młyna czy Val Gardeny.
Korzystając z okazji nie mogliśmy nie zapytać o postawę piłkarzy Lecha w ostatnich miesiącach. – Chodzimy na prawie wszystkie mecze i wspieramy Kolejorza, ale nie da się ukryć, że wśród poznańskich kibiców czuć już zniechęcenie. Brakuje sukcesów i pojedynków, które pamiętałoby się latami. Do tego doszły w ostatnim czasie problemy finansowe klubu. Trudno jednak załatać dziurę budżetową, gdy na stadionie poza ligowymi meczami nie odbywają się inne wydarzenia – zakończył Samir Ibrahim.
Enea Bal Sportowca tym razem w Walentynki!
Laureatów plebiscytu poznamy na Enea Wielkim Balu Sportowca, w piątek, 14 lutego (początek o godz. 20) w hotelu IBB Andersia w Poznaniu. Zaproszenia na tym razem Walentynkowy Bal można rezerwować pod nr tel. 502-499-909. Nie zabraknie wielu atrakcji i nowości. Jedną z nich będzie z pewnością występ zespołu Energy Stage, który słynie z dynamicznej i tanecznej muzyki. Uczestnicy imprezy mogą być też zaskoczeni i zachwyceni nowymi smakami hotelowej kuchni. Wyjątkowe menu przygotuje bowiem nowy szef kuchni w Andersii, Grzegorz Wiciak, który ma za sobą już pracę w renomowanych hotelach w Polsce i w Niemczech.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?