66. Rocznica Powstania Węgierskiego. Uroczyste obchody w Poznaniu [ZDJĘCIA]

23 października uczczono w Poznaniu 66. rocznicę Powstania Węgierskiego. Z tej okazji o godz. 10:00 złożono kwiaty pod tablicami Petera Mansfelda oraz Romka Strzałkowskiego na poznańskich Jeżycach.

W wydarzeniu udział wzięli: władze Miasta Poznania, Zenon Wechmann, prezes IPN w Poznaniu, konsul honorowy Węgier, a także harcerze, uczniowie i żołnierze.

Po zakończeniu tej części uroczystości, w Przystanku Historia Instytutu Pamięci Narodowej przy ul. Dąbrowskiego 29, rozpoczęło się spotkanie „Węgierska rewolucja 1956 w obiektywie aparatu”, poprowadzone przez dyrektora poznańskiego oddziału IPN dr. hab. Rafała Reczka.

Przypomnijmy, że rewolucja węgierska rozpoczęła się 23 października od wiecu studentów w Budapeszcie. Zgromadzenie nawiązywało do robotniczego zrywu z Poznania, mającego miejsce 28 czerwca 1956 roku.

- Bunt Węgrów był próbą uwolnienia się spod sowieckiej dominacji i przełamania monopolu partii komunistycznej. Niestety ten heroiczny akt odwagi został krwawo stłumiony przez wojska sowieckie, które wkroczyły do Budapesztu 4 listopada 1956 r. Bilans Węgierskiego Powstania był okupiony daniną krwi, łącznie w wyniku radzieckiej interwencji zginęło 2 700 Węgrów, a prawie 20 tysięcy zostało rannych. W wyniku sytuacji panującej po rewolucji na Węgrzech około 200 tysięcy osób, które obawiały się represji, uciekło z kraju. Władze komunistyczne na Węgrzech blisko 26 tysięcy osób postawiły przed sądem, w pokazowych procesach wydano 230 wyroków śmierci

- informuje IPN w Poznaniu.

Symbolami obu powstań są dzisiaj najmłodsze ofiary: Romek Strzałkowski i Peter Mansfeld. Obaj chłopcy zginęli w wyniku represji komunistycznych władz przeciw uczestnikom wydarzeń. Peter został powieszony kilka dni po tym, gdy skończył 18 lat, trzynastoletni Romek Strzałkowski został zaś zastrzelony 28 czerwca 1956 r.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]