We wtorek, do jednego z mieszkań w Dębicy, na numer stacjonarny zadzwoniła kobieta podająca się za córkę rozmówczyni. W rozmowie przekonała 74-latkę, że musi przekazać posiadane oszczędności, chcąc uchronić członka rodziny przed więzieniem.
Następnie mężczyzna, podający się za policjanta, potwierdził okoliczności wymagające przekazania pieniędzy. Kobieta nieświadoma zagrożenia wykonała polecenia oszustów i przekazała pieniądze mężczyźnie, który pojawił się kilkadziesiąt minut poźniej w jej mieszkaniu.
Rodzina w ten sposób straciło blisko 100 tys. złotych. Niestety za późno zorientowali się, że zostali uwikłani w oszustwo „na policjanta”. Zgłosili się na komendę dopiero po fakcie przekazania pieniędzy.
- Policjanci nigdy nie informują o prowadzonych działaniach. Każdy telefon, w którym rozmówca namawia do przekazania pieniędzy innym osobom lub do pozostawienia ich we wskazanym miejscu, to próba oszustwa! - przestrzegaja funkcjonariusze.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?