Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A jakby tak: Deutschland über alles pod Ratuszem?

Leszek Waligóra
Leszek Waligóra
My tylko rękę po to, co nasze wyciągamy. Na przykład takie Wilno. Pal licho, że polskie to ono formalnie wszystkiego 22 lata było. Że w granicach Rzeczpospolitej Obojga (podkreślam: Obojga!) Narodów była 2 wieki z okładem. Że Litwa tam była od wieków.

Maszerują sobie zwartym szeregiem. Żadne tam brunatne koszule, ot kilka szalików, jakieś koszulki z koniecznym elementem czarno-żółtym. Maszerują sobie, aż tu przystają pod Zamkiem Cesarskim i śpiewają. Przystają przed ratuszem. I śpiewają. Deutschland, Deutschland über alles. Wiecie, jak to dalej leciało?

Niemcy, Niemcy ponad wszystko,
Ponad wszystko na świecie,
Jeśli zawsze dla obrony
Po bratersku są złączone
Od Mozy aż po Niemen
Od Adygi aż po Bełt

Jak po Niemen, to nad Wartą też można zaśpiewać.

Jakbyście się poczuli, gdyby kibice jakieś Herthy, Bayernu czy innego Bayeru, będąc z towarzyską wizytą w Poznaniu, Szczecinie, Gdańsku czy Sosnowcu, zaśpiewali z radością jakie to niemieckie jest ich miasto? W Poznaniu to byśmy się jeszcze mogli oburzać. Ale w takim Szczecinie, co to polski na przestrzeni wieków był dopiero od wieku XX? We Wrocławiu, z którym dość podobnie jest?

No nie, bezcześcić rdzennie polskie miasta? Akysz, duszo nieczysta! Wredni Niemcy! Okupanci! Precz od polskich miast i polskich granic!

My tylko rękę po to, co nasze wyciągamy. Na przykład takie Wilno. Pal licho, że polskie to ono formalnie wszystkiego 22 lata było. Że w granicach Rzeczpospolitej Obojga (podkreślam: Obojga!) Narodów była 2 wieki z okładem. Że Litwa tam była od wieków. Że Polacy tam byli gośćmi, potem mieszkańcami, a potem właścicielami – ale nie miasta, a dóbr. Ukochali to miasto i ten kraj, ślady swoje zostawili, groby swoje zostawili i historię swoją zostawili. Nie przez zasiedzenie, nie przez najazd wrogi, ale przez szczerą sympatię, miłość, sentyment. I że Polaków z tych ziem wyrzucili nie Litwini, a Rosjanie. A potem pakty, jakie Stalin zwykł narzucać.

A teraz to myśmy sobie piękny pomnik wystawili.

Nie lubią nas na Litwie za bardzo. Mniej więcej tak, jak my mniejszości niemieckiej na naszych ziemiach. Ba! Prześladują nawet - można powiedzieć, czego my Mniejszości Niemieckiej nie fundujemy. Nie lubią, a dziwimy się: jak nas, Polaków, można nie lubić.

Ano można. Jakby nam w Szczecinie niemiecki kibic zaśpiewał swój stary hymn (Deutschland, Deutschland über alles – nie obowiązuje już od 1945 roku), to byśmy płazem tego nie puścili. Ale polski kibic może śpiewać. Polski kibic może nie znać historii, ale pod Ostrą Bramą może krzyczeć, że tu jest Polska, nie patrząc na to, że Litwin tam mieszka. Ba! Śpiewając właśnie dlatego, że mieszka. Polskiego kibica tam prawie do czarnego luda przyrównują, boją się, że im stolicę zniszczy, że stadion rozniesie... I polski kibic przyjeżdża, w końcu jak nas nie lubią, to im pokażmy. I polski kibic tłumaczy, że to przez to jak nas, Polaków, tam traktują. Acha, to teraz zaczną traktować lepiej?

I co tu z tym polskim kibicem zrobić? Po pierwsze: jaki to kibic? Kibice są chyba od kibicowania, a nie od zmieniania historii i granic państwa? Tak jak wcześniej podchwycili tradycje żołnierzy wyklętych (że niby spadkobiercy? Ciekawe, jakby się prawdziwi żołnierze wyklęci poczuli, słysząc, jaką „polszczyzną” operują ich „następcy”...), teraz podchwycili polskość Wilna. Niechby posłuchali, jak pięknie i jak pięknym językiem o polskości Wilna mówią wilniuki.

Patrząc, co w internecie się wylewa na głowę księdza Edy, księdza, który o Wilnie wie całkiem sporo, który nie wrzeszczy, że tam jest Polska, tylko jej ślady od lat pielęgnuje, wiem, że to nie ma sensu. Bo w końcu łatwiej wrzeszczeć „tu jest Polska”, niż coś dla tej Polski zrobić. Sensownego.

Ale w końcu wrzeszczeć każdy może. Trąby jerychońskie też były głośne i też się tylko do burzenia nadawały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski