Wielki Czwartek obchodzony jest jako pamiątka ustanowienia sakramentów kapłaństwa i eucharystii. Przewodniczący KEP powiedział, że kapłani – podobnie jak pierwsi uczniowie Jezusa – usłyszeli skierowane kiedyś do nich wezwanie "Pójdź za Mną" i poszli za Nim.
- Przyrzekliśmy ofiarowanie naszego życia za Chrystusa i wspólnotę Kościoła. W praktyce jednak nasze kapłaństwo nie zawsze było wolne od błędów. W te błędy wpisują się np. wszystkie momenty, które polegały na wyeksponowaniu roli i funkcji kapłańskich w oderwaniu od wspólnoty wierzących. W sposobie przeżywania relacji między członkami ludu Bożego obdarzonymi kapłaństwem powszechnym a kapłanami sprawującymi kapłaństwo hierarchiczne, dochodziło i nadal dochodzi do relacji typu paternalistycznego i autorytarnego
– mówił w homilii, cytowanej przez PAP.
- Efektem tego jest coraz to większe redukowanie świadomości kapłaństwa powszechnego. Wierni świeccy stają się nierzadko biernym podmiotem klerykalnego duszpasterstwa księży i zakonników. Zostaje wówczas osłabiona, a nawet wyeliminowana rola świeckich jako aktywnego podmiotu życia i działania wspólnoty. Zamiast świadomości, że wszyscy – jako członkowie jednego Ciała, mimo że różni – czerpiemy z jednego źródła Bożego życia, powstaje przeświadczenie, że to od dobrej woli czy wysiłku księdza zależy udostępnienie przeciętnemu świeckiemu śmiertelnikowi zbawczego daru Boga
– dodał.
Dostęp do zbawczej woli Boga
Hierarcha zaznaczył, że konsekwencją tego są pewne formy sklerykalizowania Kościoła.
- Kościół jest wówczas postrzegany jako domena duchowieństwa i zasadniczo jako organizacja w jakiś sposób podległa grupie kapłańskiej. Reakcją na to są różne przejawy antyklerykalizmu. Gdzie zachodzą takie fenomeny klerykalizacji i antyklerykalizmu, dokonuje się polaryzacja jakby przeciwstawnych pozycji i wytwarza się obcość między tymi członkami wspólnoty. Trudno wtedy mówić o wspólnocie. To dokładne przeciwieństwo tego, o co Jezus modlił się: aby byli jedno
- powiedział abp Gądecki.
- Poprawne rozumienie Kościoła prowadzi do uświadomienia sobie, jak bardzo potrzebujemy braterskiej wspólnoty, gotowej służyć sobie nawzajem wsparciem, dzielić się wiarą, braterskim upomnieniem oraz zrozumieniem w słabościach. (...) Jezus usiłuje nam uświadomić, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem, by móc miłować i być dla tych, którym mamy służyć we wspólnocie Kościoła
– zaznaczył.
Tradycyjna msza krzyżma
Msza krzyżma sprawowana jest w porannych godzinach Wielkiego Czwartku i celebrowana tradycyjnie w katedrze, pod przewodnictwem ordynariusza diecezji, w otoczeniu kapłanów i przedstawicieli zgromadzeń zakonnych. W liturgii biorą także udział lektorzy, nadzwyczajni szafarze Eucharystii i wierni.
Zawarte w księdze liturgicznej zawierająca modlitwy, przepisy czynności ceremonii i obrzędów (pontyfikał rzymski) wprowadzenie do celebracji mszy krzyżma wskazuje, że ta liturgia jest jednym z głównych przejawów pełnego kapłaństwa biskupa oraz znakiem ścisłej łączności kapłanów z jego osobą.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?