Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Łuczak ma zacięcie do gry ofensywnej i duże grono sympatyków w naszym konkursie

Radosław Patroniak
Adam Łuczak.
Adam Łuczak.
Konkurs Piłkarz Amator 2012 minął już półmetek. W stawce pozostało 20. kandydatów, którzy o palmę pierwszeństwa wśród graczy niższych klas walczyć będą do 9 grudnia.

Wcześniej, bo już w najbliższy poniedziałek lista pretendentów zostanie ograniczona do dziesięciu osób.

Najlepszy piłkarz-amator - aktualne wyniki i instrukcja głosowania.

Nagrodami uhonorowana zostanie pierwsza ósemka, w tym nagrodami specjalnymi pierwsza trójka.

Zwycięzca plebiscytu wyjedzie, wraz z osobą towarzyszącą, na tygodniowe wczasy do Turcji. Ich fundatorem jest największe polskie biuro podróży, Itaka. Z kolei drugi i trzeci zawodnik może liczyć na sprzęt sportowy firmy Erima. Pozostali laureaci otrzymają upominki wydawcy naszej gazety, czyli firmy Polskapresse.

Duże szanse na czołową lokatę ma obrońca czwartoligowej Obry 1912 Kościan, Adam Łuczak. - To nasz etatowy wykonawca karnych. Z 11 m bardzo rzadko się myli. Gdybym jednak powiedział, że to jedyny atut Adama, to byłbym bardzo niesprawiedliwy. Jest graczem świetnie wyszkolonym technicznie i z zacięciem do gry ofensywnej - tak komplementował 28-letniego trenera trampkarzy Obry jej prezes, Tomasz Brink.

Łuczak jest wychowankiem Obry. Kościański klub opuścił tylko na dwa sezony, kiedy reprezentował barwy Sparty Miejska Górka i Korony Piaski.

- Nigdy nie było z nim problemów wychowawczych. Już jako nastolatek przebijał się do pierwszego składu Obry, która była wtedy mocniejszym zespołem niż obecnie. Ostatnio natomiast zasłynął zdobyciem gola strzałem z 35 m w meczu z Victorią Września, prowadzoną przez Adama Topolskiego. To była bramka z cyklu "stadiony świata" - dodał Brink.

Obra 1912 zajmuje po rundzie jesiennej dziewiąte miejsce w grupie południowej IVligi. - Konkurs "Piłkarz Amator 2012" należy traktować z przymrużeniem oka, w tym sensie, że nie musi go wygrać rzeczywiście najlepszy piłkarz niższych klas, tylko ten, który zdobędzie największe poparcie sympatyków. Na pewno jednak trzeba dostrzec ogromną zapaść w promocji zawodników z małych klubów. Z doświadczenia wiem, że coś takiego jak skauting w polskich warunkach w IV lidze nie istnieje. W tych rozgrywkach piłkarze są bardzo anonimowi, a za sprawą konkursu choć przez chwilę mogą się poczuć dowartościowani - przekonywał Brink.

Dlatego uważa on, że działacze w niższych ligach powinni czasami swoje ambicje odłożyć na bok i umożliwić swoim zawodnikom grę w lepszych drużynach. - Gdyby kilka lat temu Łukasz Spławski nie trafił od nas do drugoligowej Nielby Wągrowiec, to dziś nie miałby agenta i perspektyw na zawodowy kontrakt - zakończył sternik klubu z Kościana.

Czołówka rankingu:1. Szymon Kaczmarek (Piast Kobylnica) 567 głosów, 2. Tomasz Haze (Suchary Suchy Las) 550, 3. Łukasz Józefowski (Sokół Kaszczor) 450, 4. Adam Łuczak (Obra Kościa) i Daniel Smulkowski (Lotnik Poznań) po 90, 6. Tomasz Kubiak (SKP Słupca) i Mateusz Klichowicz (Grom Plewiska) po 84.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski