Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Z. spędzi lato w areszcie. Sąd: mógłby próbować uciec

Joanna Labuda
17.03.2016 poznan sprawa ewy tylman wizja lokalna adam z wizerunek. glos wielkopolski. fot. waldemar wylegalski/polska press
17.03.2016 poznan sprawa ewy tylman wizja lokalna adam z wizerunek. glos wielkopolski. fot. waldemar wylegalski/polska press
Adam Z., podejrzany o zabójstwo Ewy Tylman zostanie w areszcie na kolejne trzy miesiące. Taką decyzję podjął wczoraj poznański Sąd Okręgowy

Sąd Okręgowy w Poznaniu po raz kolejny przedłużył środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu dla Adama Z. Wnioskowała o to prokuratura, która postawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa w zamiarze ewentualnym. To oznacza, że podejrzany pozostanie w areszcie śledczym do 27 sierpnia 2016 r.

Zobacz też: Sprawa Ewy Tylman: Adam Z. zostaje w areszcie
„Jest na nim duża presja”
– Sąd powołał się na te same argumenty, jak w poprzednim postanowieniu. Wskazał, że podejrzanemu grozi wysoka kara, co rodzi niebezpieczeństwo, iż w razie opuszczenia aresztu śledczego mógłby utrudniać postępowanie, m.in. podjąć próbę ucieczki – wyjaśnia sędzia Aleksander Brzozowski, rzecznik poznańskiego Sądu Okręgowego. – Presja na nim– jako na potencjalnym sprawcy – jest bardzo duża. Zdaniem sądu mogłoby to skłonić podejrzanego do takiego czynu – dodaje.

To nie przekonuje obrońcy Adama Z., który jest przekonany, że materiał dowodowy nie wskazuje na prawdopodobieństwo popełnienia przez Z. zarzucanego mu czynu.

Ludzkie ciało na sonogramie:

(Źródło: TVN24/X-News)
– Prokuratura podejrzewa Adama Z. o czyn, który jest zagrożony wysoką karą. Dla oskarżyciela może być to jedna z przesłanek do stosowania tymczasowego aresztowania. Za tym jednak powinny iść dowody. One muszą być i muszą uzasadniać, iż zachodzi duże prawdopodobieństwo, że to zrobił. Ja, jako obrońca, tego nie dostrzegam – przekonuje mecenas Ireneusz Adamczak. I dodaje: – Cały czas mam wrażenie, że są szukane neutralne dowody, które mają tylko potwierdzić przyjętą wersję.

Zobacz też: Zwłoki wyłowione z Warty. Znajdowały się w dwóch workach

Na trzech stronach wniosku o przedłużenie tymczasowego aresztowania prokurator prowadząca sprawę zawarła czynności, które mają być wykonane w czasie najbliższych 3 miesięcy. Jak mówi sędzia Aleksander Brzozowski, będą to ekspertyzy biegłych z różnych dziedzin. – To wymaga czasu i koniecznym było przedłużenie postępowania. Dla dobra śledztwa nie mogę powiedzieć jednak, jakie to będą opinie – przekonuje rzecznik sądu.

Ostatnie poszukiwania

Przypomnijmy, że Ewa Tylman zaginęła w nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku. Policja i prokuratura są przekonane, że kobieta nie żyje, a do jej śmierci przyczynił się jej znajomy, Adam Z. To on bowiem widział ją tej nocy jako ostatni.

Od pół roku trwają poszukiwania ciała kobiety w Warcie. Oprócz policji zaangażowali się w nie Grupa Specjalna Płetwonurków RP oraz Krzysztof Rutkowski. Były detektyw wznowił działania we wtorek.
– To nasze ostatnie podejście do poszukiwań w Warcie. Temperatura jest na tyle wysoka, że ciało powinno wypłynąć na powierzchnię – mówi Krzysztof Rutkowski. Jego ludzie prowadzili działania na 30-kilometrowym odcinku rzeki. Wykorzystano łodzie i moto-lotnie. Były detektyw bierze bowiem pod uwagę, że ciało Ewy Tylman mogło się już rozczłonkować, dlatego obraz z moto-lotni był nagrywany i zostanie jeszcze raz poddany analizie. – Minęło pół roku. Możliwe, że ciało oderwało się od kości, a na powierzchnię będą wypływać tylko jego części – dodaje Rutkowski.

Zobacz też: W Warcie są dziki, wraki samochodów i marzanny, ale ani śladu po Ewie Tylman

Ani poszukiwania policji, GSPRP, ani Krzysztofa Rutkowskiego nie przyniosły efektów. Co więcej w Warcie nie znaleziono żadnych śladów Ewy Tylman, ani jej rzeczy osobistych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Adam Z. spędzi lato w areszcie. Sąd: mógłby próbować uciec - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski