Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adaptowanie gier wideo na potrzeby seriali. "The Last of Us", czyli jak przekonać nieprzekonanych [OPINIA]

Maciej Szymkowiak
Maciej Szymkowiak
Każdy premierowy odcinek wyświetlany jest w poniedziałek na platformie HBO Max.
Każdy premierowy odcinek wyświetlany jest w poniedziałek na platformie HBO Max. HBO
W serwisie HBO Max dostępny jest już pierwszy odcinek nowego serialu pt. „The Last of Us”. Recenzenci i media określiły go mianem jednego z najważniejszych wydarzeń telewizyjnych tego roku. A sama produkcja ma potencjał, aby stać się najlepszą adaptacją gry wideo w historii. Na tę produkcję fani oryginału czekali z utęsknieniem parę lat. Gdy się doczekali, zgodnie stwierdzają, że było warto.

The Last of Us

Gra na konsolę PlayStation 3 ukazała się w 2013 roku. Opowiadała o Joelu i nastoletniej Ellie, którzy żyją w USA po apokalipsie. Celem jest przetrwanie. Gra zachwyciła ludzi na całym świecie i sprzedała się w ogromnych ilościach.

Na razie na platformie streamingowej jest pierwszy odcinek serialu, ale krytycy, którzy obejrzeli przedpremierowo cały 9-odcinkowy sezon, zgodnie docenili całość. 4,7 mln ludzi zasiadło wieczorem w dniu premiery pierwszego odcinka (w samych Stanach Zjednoczonych!). Większe otwarcie w ciągu ostatnich 20 lat miał tylko „Ród smoka” (sierpień 2022 r.).

Czytaj też: Oto największe inwestycje kulturalne w Poznaniu. Będą kosztować blisko miliard zł!

W Internecie wciąż trwają dyskusje na temat tego, na ile serial jest wierny oryginałowi. Nie rozumieją tego, jednak osoby, które nadal kwestionują fenomen gier wideo i ich potencjału medialnego. Jednakże adaptowanie gier, a także tworzenie gier na podstawie filmów, to nie jest nic nowego.

Pierwszą adaptacją gry był film przygodowy pt. „Super Mario Bros” z 1993 roku. Niestety wiele filmów od tamtego czasu nie zyskało aprobaty ani fanów gier, ani widzów, którzy od gier stronią. „The Last of Us” może być produkcją, która przekona nieprzekonanych, że gry potrafią być formą i treścią nie tylko do błahej rozrywki, ale też nową formą sztuki.

Kiedyś bawiły się tam tłumy poznaniaków, którzy wkraczali w clubbing. Po tych miejscach zostało wspomnienie.Sprawdź --->

Te kluby i dyskoteki były popularne w Poznaniu. Bawiły się t...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski