Właścicielem kamienicy, wpisanym do księgi wieczystej, jest były poznański urzędnik Roman Maciejowski. Zapewne już nie żyje, bo urodził się w 1906 roku. W 1969 roku, wskutek inwigilacji przez SB, wraz z żoną i synem uciekł z Poznania do Francji. Do dzisiaj ani on, ani jego rodzina nie upomnieli się o własność.
Po tamtej ucieczce, administratorem kamienicy został poznaniak Wojciech Ż. W latach 90., w wolnej Polsce, słał pisma do Urzędu Miasta chcąc, by ten przejął nierentowny budynek.
Urzędnicy odmówili wskazując, że przecież budynek ma właściciela wpisanego do księgi wieczystej. Efekt był taki, że Wojciech Ż. wrócił do kamienicy. Pobierał czynsze, pozywał do sądu zadłużonych lokatorów, niektórych chciał eksmitować. W różnych pismach zaczął się przedstawiać jako właściciel domu. W 2010 roku wystąpił też o jego formalne przejęcie w drodze tzw. zasiedzenia w złej wierze. Sąd mu odmówił wskazując, że nie upłynął 30-letni okres pozwalający na tego typu zasiedzenie.
Gdybym podał się za księcia
W 2015 roku o działaniach Wojciecha Ż. dowiedziała się prokuratura. Zawiadomienie złożył Jacek Olech. Jest pełnomocnikiem właścicieli działającego obok hotelu (część osób twierdzi, że hotel chciałby się rozbudować kosztem kamienicy). Prokuratura wszczęła śledztwo i oskarżyła Wojciecha Ż. o przywłaszczenie domu.
To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:
Administrator chciał przejąć budynek. Sąd go uniewinnił
Zobacz tez: Absurd na dworcu w Nowym Tomyślu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?