"Mózgiem" procederu był rolnik Dariusz S., prowadzący gospodarstwo w gminie Gostyń. Miał namówić do przestępstw kierowców i magazynierów z zakładów mięsnych "Mróz" oraz innych podobnych firm. Wraz z rolnikiem w popełnianie przestępstw zaangażowała się jego żona i syn. Cała trójka ma zarzuty paserstwa.
Czytaj także:
Poznań: Złodziei z H&M zawiódł... ich system kradzieży
Z kolei pracownicy zakładów mięsnych nie są oskarżeni o okradanie pracodawców lecz o przywłaszczenie mienia.
- Wynika to z faktu, że oni, jako kierowcy lub magazynierzy, mieli zajmować się powierzonym im towarem. Nie ukradli go lecz przywłaszczyli - tłumaczy Magdalena Mazur-Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
W trakcie śledztwa ustalono, że proceder trwał od stycznia 2009r. m.in. na terenie gmin Gostyń i Borek Wlkp. Kierowca Robert M. wywoził z zakładu różnego rodzaju wyroby mięsne, które wcześniej przygotowali wtajemniczeni w sprawę magazynierzy. Mięso trafiało do Dariusza S., a dalej do sklepów sprzedających mięso. Z czasem w proceder zaangażowały się kolejne osoby.
Prokuratura wyliczyła, że łącznie przywłaszczono co najmniej 7,74 ton mięsa o wartości 68 600 zł. Akt oskarżenia dotyczy 15 osób. Przyznają się do winy. Większość chce dobrowolnie poddać się karze. Ich proces odbędzie się w sądzie w Lesznie.
Afera w H&M. Były policjant z zarzutami o paserstwo
"Afera mięsna" przypomina sprawę dotyczącą działanie na szkodę firmy odzieżowej H&M. Z magazynu w podpoznańskich Gądkach w ostatnich latach znikały duże ilości odzieży tej marki. Okazało się, że okradaniem firmy zajęli się jej pracownicy. Odzież trafiała później do różnych sklepów. Była też sprzedawana prywatnym klientom. Jesienią 2012 roku poznańska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko osobom działającym na szkodę H&M. Straty firmy odzieżowej miały wynieść kilka milionów zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?