Kilka lat temu ujawniliśmy w jaki sposób Marek F. i ludzie z nim związani stali się współwłaścicielami spółki ZNTK Nieruchomości, do których formalnie należy ok. 20 hektarów przy ulicy Roboczej.
Czytaj też: Feroco prosi Bieńkowską o pomoc. Czy firmę Jakubasa wpędził w kłopoty Sienkiewicz?
Okazało się, że Marek F. finansował działalność Zbigniewa M. - właściciela poznańskich ZNTK. Kiedy ten potrzebował gotówki to dzwonił do F., który na telefon potrafił jednorazowo pożyczyć nawet 20 milionów złotych. Później w zamian za długi F. nabył udziały w spółce, do której należą grunty położone w sąsiedztwie centrum Poznania.
W 2008 r. doszło jednak do sporu na linii Marek F. - Zbigniew M. Ostatecznie w 2010 roku strony zawarły porozumienie, z którego wynikało, iż wspólnie będą poszukiwały inwestora dla nieruchomości ZNTK. Do tej pory, mimo prób, terenu nie udało się sprzedać. Powodem jest m. in. olbrzymie zadłużenie ciążące na spółce ZNTK. Z tego powodu ostatnio doszło nawet do licytacji nieruchomości, która jednak zakończyła się fiaskiem.
Przypomnijmy, że w okresie największej prosperity na rynku grunty ZNTK były wyceniane - jak deklarował właściciel firmy - nawet na 600 milionów złotych. Obecnie kwota ta wynosi ponad 200 milionów złotych. Od lat tym majątkiem były zainteresowane różne firmy, między innymi fundusze inwestycje czy deweloperzy. Jak wynika z naszych informacji jednym z zainteresowanych był m.in. Mariusz Świtalski, założyciel sieci dyskontów Biedronka i twórca Żabki. Jednak proponowana przez niego kwota wynosiła ponoć około 100 mln złotych. Do transakcji więc nie doszło.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?