Afrodyzjaki na wieczór walentynkowy i nie tylko

Jaki są naturalne afrodyzjaki, które możemy stosować w naszej kuchni?

Afrodyzjaki w formie naturalnej, to substancje, które pobudzają nasze libido, czyli popęd seksualny i wzmacniają potencjał. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele roślin natura obdarzyła takimi właściwościami.

Do najpopularniejszych afrodyzjaków z grupy przypraw zaliczamy: cynamon, który ma działanie pobudzające, a także kardamon, chili i imbir.

Za dobre afrodyzjaki zawsze uważało się też zioła, np. dziki majeranek, rozmaryn, który doskonale rozluźnia, oraz miętę, którą lekarze zapisują w przypadku spadku libido oraz impotencji.

Również wiele warzyw ma takie właściwości, choćby niepozorne szparagi czy marchew.

Podaję przepis, który można wykorzystać na walentynkową kolację. Musimy mieć: 220 g obranych orzechów włoskich, 300 ml koziego mleka, 3 łyżki miodu oraz 4 żółtka. Orzechy siekamy na drobne kawałki i gotujemy na wolnym ogniu z dodatkiem mleka aż zmiękną i płyn zgęstnieje. Mieszamy go z miodem i żółtkami - krem powinien być bardzo gęsty. Świetnie nadaje się do wędzonej szynki i innych delikatnych przekąsek.

A na deser możemy zaserwować brzoskwinie. Będziemy potrzebować: 2 dojrzałe owoce, 25 g cukru, pół łyżeczki cynamonu, 300 ml czerwonego wina i 125 ml śmietany. Brzoskwinie obieramy, przepoławiamy i wyciągamy pestki. Wkładamy do rondelka z cukrem, winem i cynamonem. Zagotowujemy, a potem gotujemy na wolnym ogniu ok. 10 min. Po wyjęciu Owoce układamy w eleganckich naczyniach - po dwie połówki, a z płynu gotujemy syrop, którym polewamy brzoskwinie. Deser schładzamy i podajemy ze śmietaną.

STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]