- Walczymy o zwiększenie finansowania całości ochrony zdrowia. Nie chodzi tylko o nasze zarobki, bo aktualnie nie ma pieniędzy na leczenie, opiekę nad pacjentem czy niezbędny sprzęt. To frustrujące, kiedy wiemy, że z naukowego punktu widzenia można pomóc pacjentowi, ale NFZ nam tego nie sfinansuje – mówi Dorota Marjampolska. To jedna z uczestniczek akcji „Ratuj się, bo kto pomoże” zorganizowanej przez Porozumienie Zawodów Medycznych.
Przedstawicielka lekarzy protestowała w sobotę w Poznaniu z pielęgniarkami, ratownikami i perfuzjonistami.
Przez organizowane w całym kraju akcje, PZM chce pokazać Polakom, że wkrótce może zabraknąć osób, które mają ich ratować. Pracownicy służby zdrowia są bowiem przemęczeni i sfrustrowani. Jak mówią członkowie stowarzyszenia, w planie ministerstwa środki przeznaczone na lecznictwo na najbliższe trzy lata się obniżają. Wzrosną dopiero po tym okresie.
– Dlatego chcemy zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 PKB. Ale równolegle, a nie ze spadkiem trzyletnim. Potrzebujemy systemowych rozwiązań dla wszystkich grup zawodowych – mówi Katarzyna Głodowska, pielęgniarka i jedna z organizatorek akcji w Poznaniu. Jak tłumaczy, już teraz sytuacja jest bardzo trudna. – Przemęczeni nie jesteśmy w stanie prawidłowo zająć się chorymi.
W sobotniej akcji wzięło udział trzech perfuzjonistów. Jak mówi Piotr Ładziński, reszta musiała pracować, bo w Poznaniu przedstawicieli tej grupy zawodowej jest tylko 10. Pacjenci ich nie widzą i nie znają, bo kiedy oni wykonują swoją pracy, chorzy już śpią na bloku operacyjnym.
– Bez nas nie może się odbyć żadna operacja kardiochirurgiczna. Jest nas tylko 10, a rocznie bierzemy udział w 2 tys. operacji. Potrzebujemy zwiększenia kadry specjalistycznej – apeluje Piotr Ładziński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?