Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alex chory na SMA wspiera zbiórkę na drogie leczenie dla Alusi. Potrzebne jest prawie 900 tysięcy złotych

Alicja Durka
Alicja Durka
Alicja Bartkowiak to czteroletnia dziewczynka, która wiele wycierpiała. Alusia cierpi na zespół wad wrodzonych, ostrą niewydolność oddechową, wrodzoną wadę miednicy, zwichnięcia stawów biodrowych i skoliozę kręgosłupa. Szpital w Polsce odmówił specjalistycznej operacji, więc rodzice muszą zdobyć prawie milion złotych na leczenie w USA. W zbiórkę zaangażowała się Magdalena Jutrzenka, mama Alexa, który prawie dwa lata temu uzbierał 9 milionów na lek genowy.

Zbiórka na leczenie USA

Jak przekazują rodzice Alicji, szpital w Polsce odmówił operacji, a ta musi odbyć się w Szpitalu St. Mary's Medical Center w Stanach Zjednoczonych u doktora Davida Feldmana. Koszt operacji i rehabilitacji bioder i miednicy to niemal milion złotych, a stan zdrowia dziewczynki cały czas się pogarsza.

- Wcześniej nauka stania sprawiała Alusi dużą radość i przyjemność, teraz jest ból, krzyk i płacz. Jeśli w porę nie dojdzie do operacji, będziemy musieli ograniczyć pionizację, co będzie wiązało się z ogromnym osłabieniem Ali. Będzie wtedy skazana na leżenie i wózek inwalidzki

- przekazują rodzice dziewczynki.

Alicja od urodzenia objęta jest intensywną rehabilitacją, korzysta ze specjalistycznego sprzętu, a mimo to, choroba postępuje. Operacja to jedyna szansa, bo dziewczynka urodziła się z wadą genetyczną - duplikacją trzeciego chromosomu krótkiego ramienia z towarzyszącymi wadami. Czterolatka nie raczkuje, potrafi jedynie pełzać. Silny ból bioder i miednicy nie pozwala na rozwój.

Czas nagli, bo termin operacji wyznaczony jest na koniec września. Jeżeli w sierpniu rodzice uzbierają przynajmniej 75 proc. kosztów, termin zostanie potwierdzony, jeśli nie, termin przepadnie.

[

](https://www.siepomaga.pl/alusia "Siepomaga - działania charytatywne")

Alex dla Alusi

W sprawę zaangażowała się Magdalena Jutrzenka, mama Alexa, który kilkanaście miesięcy temu sam uzbierał ogromną kwotę na leczenie w USA. Kobieta, w imieniu syna, założyła skarbonkę dla Alusi. Chłopiec uwielbia zwierzęta, więc każdy, kto chciałby podarować coś małemu Alexowi, może „wykupić” mu wirtualnego balona.

Każdy, kto zdecyduje się na taką formę wsparcia, powinien w opisie wpłaty oznaczyć, który balon wybiera. Dinozaur, jako ulubione stworzenia Alexa, kosztuje 50 zł, lis 20 zł, lew 10 zł, a pies 5 zł.

[

](https://www.siepomaga.pl/alexdlaalusi "Siepomaga.pl - zbiórki charytatywne")

Co Polacy robili w trakcie pandemii. Naukowcy zbadali nasz styl życia

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski