Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alicja Zając przedłużyła o dwa lata kontrakt trenerski z Lechem UAM Poznań. 31-latka twierdzi, że jej zespół nie jest nawet w połowie drogi

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Alicja Zając z koszulką i napisem 2024 (rok zakończenia nowej umowy z Lechem UAM) po ostatnim sezonie miała mnóstwo powodów do zadowolenia
Alicja Zając z koszulką i napisem 2024 (rok zakończenia nowej umowy z Lechem UAM) po ostatnim sezonie miała mnóstwo powodów do zadowolenia lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka/Adam Jastrzębowski/Robert Woźniak
31-letnia Alicja Zając, trenerka Lecha UAM Poznań i mistrzyni Polski w futsalu, przedłużyła o dwa lata kontrakt z beniaminkiem II ligi.

– Bardzo cieszymy się na dalszą współpracę, bo Ala wykonuje świetną pracę z drużyną. Dziewczyny nie tylko zdobywają doświadczenie w seniorskiej piłce, ale też rozwijają swoje umiejętności i krok po kroku idą do przodu, jeśli chodzi o hierarchię klubową w Polsce – mówi współwłaścicielka Kolejorza, Maja Rutkowska.

W drugiej połowie sierpnia lechitki rozpoczną sezon w rozgrywkach na szczeblu ogólnopolskim. W naszym kraju II liga to de facto trzecia, bo elitą piłki kobiecej jest ekstraliga, w której poznanianki najszybciej mogą zameldować się za dwa lata.

Zobacz też: Futsalistki AZS UAM Poznań po raz trzeci zostały mistrzyniami Polski

– Wciąż nawet nie jesteśmy w połowie drogi do miejsca, w którym chcemy się znaleźć. Dla mnie to ogromna nobilitacja móc pracować w Kolejorzu, z którym jestem związana długo i można powiedzieć, że mam niebiesko-białe serducho – przyznaje Alicja Zając, która wraz ze swoimi podopiecznymi była obecna niemal na każdym spotkaniu pierwszej drużyny na Stadionie Poznań.

Trenerka wspólnej drużyny Lecha i UAM zawsze stawia przed sobą ambitne cele. Nie zapowiada wprost kolejnego awansu, ale wiadomo, że jej ambicją będzie jak najlepsza gra zespołu w nowym otoczeniu piłkarskim. Na dalsze sukcesy liczą też zresztą władze Kolejorza.

– Sekcja kobieca ma zaledwie rok, ale jest już obecna w świadomości kibiców. Świadczy o tym to, że kibice pojawiają się na stadionie przy Bułgarskiej raz w rundzie, kiedy dziewczyny mają okazję grać na tym obiekcie w lidze. Mamy nadzieję, że nasi fani dalej będą wspierać ekipę, bo poprzeczka będzie zawieszona coraz wyżej i w drugiej lidze poziom przeciwników już zdecydowanie wzrośnie. Trzymam kciuki za kolejne sukcesy trenerski Ali i jej drużyny – dodaje Maja Rutkowska.

Kapitan futsalistek AZS UAM przez siedem lat (2014-2020) pracowała w Lech Poznań Fotball Academy i zawsze marzyła o powstaniu mocnej drużyny seniorek w klubie przy Bułgarskiej. Kiedy to się stało pewnie przejęła szkoleniowe stery i nie zawiodła zaufania działaczy.

– Zrobiliśmy dwa awanse z rzędu, progres jest widoczny gołym okiem, ale nie możemy spocząć na laurach. Wciąż mamy wiele pokory i wiemy, że musimy ciężko pracować, bo bez tego nie będziemy w stanie nic osiągnąć – kończy Alicja Zając.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski