Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Alternatywa: Fala rocka zaleje Poznań

JAS
Buntownicy? Przebiegli manipulatorzy? Tak czy siak Cool Kids Of Death to jedna z najciekawszych rockowych kapel w Polsce
Buntownicy? Przebiegli manipulatorzy? Tak czy siak Cool Kids Of Death to jedna z najciekawszych rockowych kapel w Polsce Archiwum zespołu
Nazwy - angielskie, muzyka - polska, choć w dużej mierze inspirowana wykonawcami z Anglii i USA. Aż cztery indie-rockowe kapele zagrają w tym tygodniu w Poznaniu.

Mieli z hukiem zastąpić pokolenie Kazika, Grabaża i Macieja Maleńczuka, tymczasem wciąż nie zyskali tak olbrzymiej popularności, jaką cieszą się ich starsi koledzy. A szkoda, ponieważ ich utwory mogą śmiało korespondować z twórczością europejskich gwiazd indie rocka. Dwie z trzech (obok Much) największych gwiazd młodej, polskiej muzyki rockowej, formacje Cool Kids Of Death i The Car Is On Fire zagrają w tym tygodniu na scenie poznańskiego Eskulapa. Kto jednak widział ich koncerty już kilka razy, ten może wybrać się w czwartek do klubu Pod Minogą i zobaczyć, jak mocno do drzwi rockowego panteonu pukają debiutanci - Superxiu i Popo.

Łodzianie z Cool Kids Of Death są obecni na scenie od ponad siedmiu lat. Ich debiutancki album "Cool Kids Of Death" był w 2002 roku bombą, rzuconą w sam środek polskiego show-businessu. Ostra, postpunkowa muzyka i drapieżne teksty zaszokowały wychowaną na delikatniejszej formie rocka rodzimą widownię. Metkę kapeli pokoleniowej Cool Kids Of Death otrzymali natomiast dzięki manifestowi basisty, Kuby Wandachowicza, "Generacja Nic", opublikowanemu na łamach "Gazety Wyborczej". Famę zespołu ugruntowały krążki "Cool Kids Of Death 2" oraz "2006". Dwa lata temu łodzianie wydali płytę "Afterparty", cieszącą się dużym powodzeniem. Zespół jest również bohaterem bardzo dobrego dokumentu Piotra Szczepańskiego "Generacja CKOD".

Cool Kids Of Death czerpią inspirację z punku, natomiast The Car Is On Fire fascynują się muzyką pop. W ich nagraniach słychać echa zarówno The Beatles, jak i indie-rockowych kapel młodego pokolenia. Ich debiut "The Car Is On Fire" zadziwił słuchaczy chropowatością, natomiast wydany w 2006 roku album "Lake and Flames" był kapitalną odpowiedzią na rosnącą w Europie popularność ambitnego popu spod znaku Phoenix. W Poznaniu warszawskie trio będzie promować swój trzeci album, "Ombarrops!". Muzycy pojawią się na scenie Eskulapa w czwartek o godzinie 20.

O tej samej porze w klubie Pod Minogą rozpocznie się wspólny koncert dwóch młodych kapel: Superxiu i Popo. Ci pierwsi pochodzą z Koła i przez polskich krytyków nazywani są "największym rockowym odkryciem 2009 roku". Zagrali m.in. na Open'erze, Rafinerii oraz Jarocin Festiwalu, a nie tak dawno otrzymali comiesięczne wyróżnienie magazynu "Akti-vist" w kategorii "Artysta miesiąca". Całkiem nieźle jak na zespół, którego średnia wieku wśród członków ledwie przekracza 20 lat. Z kolei Popo znani są z mieszania w swojej twórczości rocka z muzyką elektroniczną. Bydgoski zespół ma na koncie album"Go Upstream".

Cool Kids Of Death
niedziela, 25.10, Eskulap (ul. Przybyszewskiego 39)
bilety: 20, 30 zł
The Car Is On Fire
czwartek, 29.10, Eskulap (ul. ul. Przybyszewskiego 39)
bilety: 20, 25 zł
Superxiu / Popo
czwartek, 29.10, Pod Minogą (ul. Nowowiejskiego 8)
bilety: 10, 15 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski