Obchody setnej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego przyciągnęły na plac przed pomnikiem powstańców tłum ludzi. Oblegane były skwery przy rondzie, a metalowe bramki wyznaczające granice dla publiczności zostały przez tłum odstawione już na samym początku uroczystości.
Blask czerwonych rac odpalonych przez kibiców i hymn państwowy śpiewany gromko przez chyba wszystkich obecnych robiły wrażenie. W tłumie niknęły transparenty (m.in. Związku Oficerów Rezerwy RP a także Prawicy Rzeczypospolitej) i morze sztandarów organizacji, ale odnosiło się wrażenie, że Wielkopolanie zachowali rozsądek, słuchając poleceń policji – i ruch na skrzyżowaniu odbywał się bez zakłóceń.
- Sto lat temu w mroku grudniowej nocy wybuchło Powstanie Wielkopolskie – Wielkopolanie nie bez powodów obawiali się, że staną się ofiarą politycznych targów; wiedzieli, że Polski nie da się wygadać, ale, że trzeba ją zdobyć – rozpoczął marszałek Marek Woźniak. Marszałek przypomniał, że jednak nie sam czyn zbrojny dał regionowi wolność, ale też wcześniejsze bardzo dobre przygotowanie powstania, praca organiczna, działalność Cegielskiego, Wawrzyniaka, Szamarzewskiego.
- Zadbaliśmy, by po latach zapomnienia Polacy docenili znaczenie wiktorii wielkopolskiej. Dziś z dumą mówimy: chwała zwycięzcom! - podkreślił Marek Woźniak.
- Nie byłoby II Rzeczypospolitej w jej ostatecznym kształcie, gdyby nie determinacja, odwaga, bohaterstwo, ale i praca Wielkopolan – wtórował Andrzej Duda, prezydent RP. Przypomniał o powstaniu wielkopolskim z 1806 roku, zapewnił, że w Polsce dobrze mówi się o pracy organicznej, rozumianej jako suma działalności ekonomicznej i obywatelskiej, a także podkreślił, że Wielkopolska stanowiła w II RP ogromnie silny element jej terytorium.
Sprawdź swoją wiedzę w naszym quizie.
Bardzo dużo osób nie zna prawidłowej odpowiedzi już na pierwsze pytanie...
- Powstanie Wielkopolskie było i jest fundatorem niepodległości, odrodzonej Polski, dążenia do niepodległości i suwerenności także po II wojnie światowej, co spowodowało, że poznaniacy w 1956 roku upomnieli się o chleb, wolność, dumę – zapewniał prezydent, a brawa uczestników uroczystości podkreśliły jego słowa. - Niech żyje suwerenna Wielkopolska, cześć i chwała bohaterom, wieczna pamięć poległym!
Prezydent przyznał ordery Orła Białego dowódcom Powstania – generałom Józefowi Dowbor–Muśnickiemu (odebrał go Tomasz Łęcki, dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości) i Stanisławowi Taczakowi (na ręce Jerzego Gogołkiewicza, wnuka pierwszego dowódcy powstańczego).
W czasie Apelu Poległych mjr Dariusz Rojewski, oficer 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego wspominał nie tylko Ratajczaka i Mertkę, pierwszych poległych, ale też mówił o Ignacym Paderewskim, dowódcach frontów wielkopolskich i zdobywcach Ławicy.
Poznańskie uroczystości co roku odbywają się przed Pomnikiem Powstańców Wielkopolskich, u zbiegu ul. Wierzbięcice i Królowej Jadwigi. Ten siedemnastometrowy monument, upamiętnia nie tylko śmierć Franciszka Ratajczaka, ale także strajk dzieci wrzesińskich i protest Michała Drzymały. Przed nim stoją dwie charakterystyczne sylwetki - żołnierza i oficera wojsk wielkopolskich. Pomnik odsłonięto 19 września 1965 roku.
W czwartek przed rzeźbami, pięknie oświetlonymi przez race, ustawiono rekonstruktorów historycznych i ułanów. A wielu poznaniaków miało biało-czerwone kokardy na kurtkach.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?