Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anna Jantar. Spacer po Poznaniu szlakiem wokalistki

Marek Zaradniak
Anna Jantar
Anna Jantar archiuwm
Anna Jantar jest jedną z najbardziej znanych poznanianek. Miejsca, które wiążą się z życiem piosenkarki mogą stanowić atrakcję turystyczną Poznania!

Anna Jantar należy do artystek, które najbardziej kojarzą się z Poznaniem. Gdyby żyła, 10 czerwca ukończyłaby 65 lat. Niestety, jej znakomicie rozwijającą się karierę przerwała 14 marca 1980 katastrofa samolotu, którym wracała z koncertów w USA.

Chociaż mijają lata, jej piosenki wciąż cieszą się ogromną popularnością. Ukazują się kolejne płyty. Nawet dziś, 29 czerwca w serii "Bursztynowa kolekcja" MTJ ma swoją premierę krążek "The Very Best of Anna Jantar". Zawiera 18 piosenek od "Tyle słońca w całym mieście" w wersji live, poprzez duety jak "Spocząć" zaśpiewany ze Zbigniewem Hołdysem po "My Baby Waits For Rainy Days". Na początku czerwca ukazała się biografia Anny Jantar "Tyle słońca" autorstwa Marcina Wilka.

Anna Jantar? Poznań? Jakie miejsca się z nią kojarzą? Wędrówkę po Poznaniu szlakiem Anny Jantar proponuję zacząć od domu przy ulicy Kasprzaka 7, gdzie najdłużej mieszkała rodzina Szmeterlingów i gdzie znajduje się tablica upamiętniająca Annę Jantar. Nieopodal, przy Głogowskiej przez wiele lat mieściło się VIII Liceum Ogólnokształcące, do którego uczęszczała przyszła gwiazda piosenki. Niedaleko, także na Łazarzu jest palmiarnia, gdzie Ania chodziła na wagary, a tuż obok przy Berwińskiego Radio Merkury, gdzie dokonała pierwszych nagrań... W 1968 roku w studio Polskiego Radia nagrała piosenkę "Po ten kwiat czerwony". Na Łazarzu znajduje się też kościół św. Anny, gdzie 11 kwietnia 1971 wzięła ślub z Jarkiem Kukulskim.

Dalej proponuję udać się w kierunku centrum. Przy ul. Wieniawskiego mamy Aulę Uniwersytecką, w której Ania jako jedenastolatka grała na fortepianie z Orkiestrą Filharmonii Poznańskiej, a potem wielokrotnie śpiewała jako zawodowa piosenkarka. Przy Świętym Marcinie, pod nr. 28 znajduje się bar kawowy Kociak, jedno z ulubionych miejsc młodych poznanianek, także Ani.

Z okolic Auli UAM do Kociaka można podjechać tramwajem. Piosenkarka też lubiła jeździć tramwajami. Bywało, że wtedy ujawniało się jej specyficzne poczucie humoru. Były to czasy, kiedy motorniczych wyposażono w mikrofony, by mogli zapowiadać kolejne przystanki. Któregoś razu Ania podeszła do motorniczego, mówiąc - zapowiadanie przystanków jest nudne, więc może ja coś powiem. Oczarowała go swymi pięknymi oczami i uśmiechem, chwyciła mikrofon i... zaczęła opowiadać dowcipy. Cały tramwaj się śmiał. - A motorniczy? Przecież mógł stracić pracę, ale wtedy nie zdawałyśmy sobie z tego sprawy - mówi przyjaciółka Ani Wala Martinek.

Z Kociaka warto cofnąć się do ulicy Ratajczaka. To właśnie tam, nieopodal kina Apollo mieszkała rodzina Szmeterlingów, gdy na świat przyszła Ania. Mieszkanie było jednak małe, pokój miał 14 metrów, dlatego z czasem przeprowadzili się najpierw na ulicę Kosińskiego, a stamtąd na Kasprzaka 7.

Z Kociaka mamy też blisko na Strzelecką. To w mieszczącym się przy niej liceum wieczorowym Ania zdała maturę. Ze Strzeleckiej warto przejść w kierunku Starego Rynku i dalej na Wielką 1. Tam mieścił się klub Od Nowa, w którym często w początkach kariery występowała Anna Maria Szmeterling.

Ale pamiętajmy też, że Ania związana była ze znajdującym się przy ul. Dożynkowej klubem Nurt. A skoro już wyszliśmy poza centrum Poznania, warto pojechać do Strzeszynka. Wszak to tam jej głos usłyszał Piotr Kuźniak i zaangażował do zespołu Szafiry. Tak właśnie może wyglądać wycieczka po Poznaniu szlakiem niezapomnianej polskiej piosenkarki. Kto wie, może już niedługo stanie się kolejną atrakcją turystyczną grodu Przemysła?

Anna Jantar. Spacer po Poznaniu szlakiem wokalistki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski