Anna Komorowska w Poznaniu

Anna Komorowska została powitana w Poznaniu po poznańsku - pyrą z gzikiem. Spotkanie z poznaniakami rozpoczęła od wizyty w nowo otwartej sali teatralnej Łejery. Podopieczni teatru przygotowali na tę wyjątkową okazję fragmenty wystawianych wcześniej sztuk, m.in. „Alicja w Krainie Czarów” czy „Bal w Operze”.

Czytaj także:

Scena Wspólna oficjalnie otwarta. Teatr Łejery odwiedziła Anna Komorowska [ZDJĘCIA]

Popołudniu Pierwsza Dama przecięła wstęgę na uroczystym otwarciu Wielkopolskiego Centrum Ekonomii Solidarnej. Razem z przedstawicielami władz samorządowych oraz współpracownikami centrum po raz pierwszy uroczyście otwarto drzwi.

Małżonka Prezydenta podkreślała, jak wielkim szacunkiem darzy działalność na rzecz potrzebujących.

– To niesamowicie ciepłe miejsce – mówiła Anna Komorowska– Bardzo serdecznie dziękuję za te działania. Cieszę się widząc, jak ważny potrafi być dla was drugi człowiek – komentowała.

Po uroczystym otwarciu gospodarze oprowadzili prezydentową po Centrum.

– Jest przemiłą osobą – zgodnie twierdzili podopieczni fundacji Barka, obecni na otwarciu.

Na zakończenie wizyty w centrum, prezydentowej podarowano bukiet – jak sama przyznała – jej ulubionych cynii.

Na zakończenie wizyty w Poznaniu, Pierwsza Dama RP Anna Komorowska gościła w Wyższej szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa, gdzie odpowiadała na pytania studentów i uczniów szkoły Da Vinci. Pytania najmłodszych wcale nie okazały się łatwe. Zapytana o życiowe motto.... przyznała, że nie wie co odpowiedzieć. Podczas rozmowy Pierwsza Dama zdradziła najmłodszym, że w sierpniu rodzina Prezydenta powiększyła się o małego szczeniaczka.

Anna Komorowska zaznaczyła, że stanie u boku Prezydenta to nie lada wyzwanie.

– Mam zdecydowanie mniej czasu dla mojej rodziny i bliskich. Podróżuję, spotykam ciekawych ludzi, każdy dzień wygląda zupełnie inaczej – opowiadała o swoim codziennym życiu – któregoś dnia chciałabym jednak spędzać więcej czasu na polskiej, spokojnej wsi.