„Hoss” i jego brat Adam P. uznawani są za szefów wnuczkowej mafii, która okradała seniorów w Europie. Gang działał także w Polsce. Podając się za pilnie potrzebujących pieniędzy krewnych, wyłudzili pieniądze oraz biżuterię warte około 2 mln zł.
Czytaj: Jest wyrok w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary. Sąd uniewinnił Aleksandra Gawronika
Arkadiusz Ł. długo ukrywał się przed policją. W 2017 roku trafił do poznańskiego aresztu. Jak informuje portal onet.pl, gdy został skazany za oszustwa, jego obrońca złożył skargę do trybunału w Strasburgu, twierdząc, że „Hoss” zbyt długo w areszcie siedział i należy mu się 8 mln euro zadośćuczynienia.
Onet.pl podaje, że w piśmie prawnik wskazał, że tymczasowy areszt „Hossa” wpłynął na jego stan zdrowia psychicznego, który uległ pogorszeniu, Ł. przeszedł ciężki zawał serca. Ponadto nie mógł widywać się ze swoją żoną. Nie mógł także liczyć na szybki proces, przez co jego areszt trwał zbyt długo.
Trybunał w Strasburgu rozpatrzył sprawę i przyznał „Hossowi” 2 tys. euro zadośćuczynienia.
Zobacz też:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?