- Przede wszystkim chciałbym złamać strzelecką niemoc, żeby Lech jak najszybciej trafił do bramki przeciwnika. Musimy w końcu wrócić do wygrywania, bo potrzebujemy tego. Będziemy robić wszystko, żeby wygrać. Myślę, że jesteśmy w dobrej formie - powiedział Artiom Rudniew na przedmeczowej konferencji prasowej.
CZYTAJ TEŻ:
KOLEJORZ LECH POZNAŃ
KIBICIE LECHA POZNAŃ NIE POJADĄ DO BIAŁEGOSTOKU. KARA ZA ZACHOWANIE W KRAKOWIE
LECH POZNAŃ 15. W EKSTRAKLASIE
Zdaniem najlepszego napastnika polskiej ligi Lech stwarza dość dużo sytuacji strzeleckich, a szwankuje jedynie skuteczność. - To jest piłka. Raz tych sytuacji jest więcej, czasami mniej. Uważam, że w spotkaniu z Wisłą mieliśmy swoje szanse, ale zabrakło nam szczęścia. Myślę, że jutro to się wszystko zmieni - zaznacza Rudniew.
Jak zaznaczył najskuteczniejszy napastnik polskiej ligi, na wiosnę przeciwnicy pilnują go jeszcze bardziej, niż jesienią. - Często jest tak, że muszę tak naprawdę walczyć nie z jednym, ale dwoma obrońcami, którzy mnie bardzo dokładnie pilnują - tłumaczy Łotysz, który odniósł się też do słów Juniora Diaza, piłkarza Wisły Kraków. Diaz stwierdził, że Rudniew często fauluje,a sędziowie powinni zwrócić na to uwagę.
- Oglądałem ten wywiad z Diazem. Zwraca uwagę innym, a sam tak gra. Wystarczy przypomnieć, co zrobił w czasie meczu z Siergiejem Kriwcem. Potraktował go bardzo ostro, a wypowiada się o faulach innych piłkarzy - mówi Rudniew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?