Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Audiofeels: Udany wieczór na głosy i instrumenty [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Marek Zaradniak
Audiofeels i Collegium F
Audiofeels i Collegium F Łukasz Gdak
Wielkie standardy światowe, przeboje polskie i kompozycje własne grupy znalazły się w koncercie z okazji pięcio i pół lecia grup Audiofeels w Sali Ziemi w Poznaniu.

Wydarzeniem artystycznym piątkowego wieczoru w Poznaniu był koncert z okazji pięcio i pół lecia istnienia grupy Audiofeels w Sali Ziemi. Po raz pierwszy w historii tego miejsca estradę ustawiono na środku co sprawiło, że bohaterowie tego zdarzenia znaleźli się jakby ringu. Każdy mógł nie tylko doskonale słyszeć, ale i widzieć młodych showmanów oraz ich gości. Ciekawostką było też i to, że wokół podwieszone było pięć i pół tony sprzętu.

W pierwszej części zespól specjalizujący się w śpiewaniu vocal play czyli naśladowaniu instrumentów występował samodzielnie. Tym co proponował udowodnił, e znakomicie czuje się zarówno w rozbudowanych aranżacjach orkiestrowych jak jak "What Does It Mean" i w utworach zaaranżowanych kameralnie czego przykładem był śpiewany do jednego mikrofonu przebój Seala "Kiss From A Rose". Co ważne zawsze słychać było nie tylko imitowane głosami partie instrumentalne, ale także czytelnie podany tekst. Przy czym niezwykle istotne jest, że oprócz utworów własnych i standardów światowych zespół sięga po przeboje polskie.Świetnie zabrzmiała, "Mamona" z repertuaru Republiki, ale aż prosiło się, aby zespół sięgnął, po któryś z utworów Niemena. Tego zabrakło.

W drugiej części wsparcia ośmiu śpiewakom udzieliła orkiestra Collegium F kierowana przez Marcina Sompolińskiego oraz przyjaciele, z którymi już swego czasu pracowali: Kasia Wilk, Daniel Moszczyński i Mietek Szcześniak. Tym razem jednak wykonywali utwory gości. Słuchaliśmy pełnej ekspresji interpretacji "Małego człowieka" z repertuaru Kasi Wilk.

Świetnym showmanem, który potrafi porwać do wspólnej improwizacji jazzowej okazał się Daniel Moszczyński śpiewający własną piosenkę "O Jasiu". Niezwykle interesująco zabrzmiał przebój Mietka Szcześniaka "Twoja miłość jak ciepły deszcz" .

Natomiast z utworów wykonanych przez Audiofeels z Collegium F w pamięci słuchaczy na pewno pozostały pełne dynamizmu "Nothing Else Metters" z repertuaru Metallici oraz "Otherside" Red Hot Chili Peppers. Głosy imitujące instrumenty znakomicie współbrzmiały z prawdziwymi instrumentami.

Nic więc dziwnego, że skończyło się na trzech bisach i odśpiewaniu przez publiczność "Sto lat".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski