Austin Miller w Meskalinie. Folkowy muzyk zaprezentuje w Poznaniu swój najnowszy album „Engine”

Zainteresowanie muzyką 27-letni Miller przejawiał już jako trzylatek. Po pierwszych lekcjach gry na fortepianie, przyszedł czas na pierwsze licealne próby pisania własnych piosenek. Po nich wszystko potoczyło się bardzo szybko – wkrótce artysta zaczął występować w całych Stanach Zjednoczonych, jak i zagranicą.

Największą siłą jego twórczości są osobiste i sugestywne teksty, łączące się w spójną całość z ciepłym, folkowym brzmieniem akustycznej gitary. W twórczości Austina wyraźnie słychać fascynację melancholijnymi piosenkami legendarnego Boba Dylana. Dotychczasowy dorobek Millera to trzy studyjne albumy, w tym wydany pięć lat temu krążek „More Than One Way” oraz tegoroczny „Engine”, będący najdojrzalszym materiałem w jego karierze.

Do jego powstania artysta zaprosił wielu zaprzyjaźnionych muzyków, takich jak Kyle Miller, Christopher Bell, Matthew Fowler czy Sam Coplin. Warto podkreślić, że w swoich utworach Miller nie tylko odpowiada za partie wokalne i gitarowe, ale również gra na takich instrumentach jak elektryczne organy, perkusja, fortepian, a nawet fisharmonia czy szklana harfa!

POLECAMY:

Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK