Autostrada A2 podrożała, ale to nie koniec - w ciągu dziewięciu lat wzrost opłat może sięgnąć 35 procent!

Od 15 lutego wzrosły opłaty za przejazd każdym z trzech pięćdziesięciokilometrowych odcinków autostrady między Nowym Tomyślem i Koninem. Motocykliści i kierowcy samochodów osobowych płacą zatem po 23 złote (od marca ubr. - 22 złote), kierowcy osobówek z przyczepą 34 złote, kierowcy samochodów o trzech osiach – 52 złote, a wieloosiowych (w tym trzyosiowych z przyczepami) – 80 zł. Najdrożej płacą kierowcy pojazdów ponadnormatywnych – 230 złotych. Teraz jadąc osobówką z Poznania do Wrześni zapłacimy 23 zł, do Słupcy - 33 zł, a do Konina - 46. Na całym odcinku z Nowego Tomyśla do Konina - 69 złotych, płacąc w Gołuskach, Nagradowicach i Lądku. Za to na trasie Świecko – Nowy Tomyśl Autostrada Wielkopolska nie zmieniła cen, tutaj przejechanie 106 kilometrów kosztuje 18 złotych. Koncesjonariusz obliczył zatem, że kierowca osobówki jadący od Świecka do Konina płaci 34 grosze za każdy przejechany kilometr.

- Zmiana stawek opłat podyktowana jest rosnącymi kosztami utrzymania autostrady oraz wzrostem inflacji – mówi Anna Ciamciak, rzecznik prasowy Autostrady Wielkopolskiej SA. - Na poziom cen za przejazd płatnymi odcinkami Autostrady Wielkopolskiej wpływają zatem realne koszty utrzymania, koszty obsługi kredytów, realizacja wieloletniego planu inwestycyjnego i utrzymująca się presja inflacyjna.

Około tysiąca motocyklistów przyjechało do Lyonu, by protestować przeciwko zmianom w przepisach ruchu drogowego. Zobacz video:

Będzie drożej dzięki inflacji - nawet aż o 35 procent!

Polska miała w ubiegłym roku, według Eurostatu, najwyższy z całej Unii Europejskiej wzrost cen detalicznych – wyniósł on 3,4 procent. Narodowy Bank Polski podaje z kolei, że inflacja bazowa, po wyłączeniu cen żywności i energii, utrzymywała się w drugiej połowie ubiegłego roku na rekordowym poziomie ponad 4 procent. Wskaźnik inflacji wpłynie także w najbliższej przyszłości na ceny przejazdów, bo Ministerstwo Finansów pracuje obecnie nad projektem ustawy o zmianie ustawy o autostradach oraz Krajowym Funduszu Drogowym, który od 2022 roku wprowadza coroczną waloryzację stawek opłat za przejazd autostradami krajowymi o wskaźnik inflacji. Ceny przejazdów państwowymi autostradami rosną i rosnąć zatem będą – i to nawet o 35 procent do 2030 roku!

A2 Świecko - Konin: odcinek odcinkowi nierówny

Teraz podwyżki dotknęły jedną z części autostrady A2, a drugiej nie: obaj koncesjonariusze - Autostrada Wielkopolska SA i Autostrada Wielkopolska II SA mają bowiem różne rodzaje systemów rozliczeń ze stroną rządową.

- Spółkę Autostrada Wielkopolska SA wiąże umowa koncesyjna oparta o system opłat rzeczywistych z pełnym ryzykiem ruchu i przychodów całkowicie po stronie koncesjonariusza – wyjaśnia Anna Ciamciak. - Spółkę Autostrada Wielkopolska II SA wiąże umowa w systemie opłaty za dostępność, zgodnie z którą koncesjonariusz zobowiązany jest do zachowania dostępności oraz odpowiedniego poziomu usług na autostradzie w zamian za miesięczną opłatę. Dlatego właśnie obydwie koncesje inaczej kształtują swoją politykę cenową: wysokość stawek za przejazd płatnym odcinkiem A2 między Nowym Tomyślem, a Koninem ustalana jest na podstawie realnych kosztów utrzymania autostrady, kosztów obsługi finansowania, remontów i modernizacji oraz realizacji wieloletniego planu inwestycyjnego. Spółka nie otrzymuje żadnego dofinansowania od strony publicznej. W przypadku Spółki Autostrada Wielkopolska II SA stawki opłat za przejazd A2 na odcinku Nowy Tomyśl – Świecko ustalane są przez stronę publiczną. Przychody z tytułu opłat za przejazd nie pokrywają realnych kosztów funkcjonowania. To Skarb Państwa dopłaca do funkcjonowania tego odcinka, stąd możliwe utrzymanie jest niższych stawek na tym odcinku.

Także dlatego nie można porównywać stawek z wielkopolskiego odcinka ze stawkami stosowanymi np. na państwowych odcinkach autostrad. Tu muszą być przyjęte stawki brutto z 23% VAT-em, a na autostradach publicznych stosowane są stawki netto, a one same są dodatkowo wysoko dotowane przez państwo. Państwo zatem nie dopłaca do koncesyjnego odcinka autostrady A2 z Nowego Tomyśla do Konina, zatem cena za przejazd nim musi uwzględniać realne koszty utrzymania autostrady. I jest jeszcze jedna rzecz, o której kierowcy nie zawsze wiedzą: w tym 150- kilometrowym odcinku mieści się 25 km obwodnicy Poznania, którą przejazd w ramach skrajnych węzłów jest bezpłatny. W Europie nie ma drugiego takiego rozwiązania.

Inwestycje na A2 też są w cenie

Wzrost opłat spowodowany jest zatem m.in. inwestycjami, podjętymi przez Autostradę Wielkopolską, która finalizuje obecnie rozbudowę wspomnianej autostradowej obwodnicy Poznania (jej koszt netto to 202 mln złotych), a w końcu ubiegłego roku uruchomiono system zarządzania ruchem: dziewięć tablic zmiennej treści od Gołusek do Nagradowic na bieżąco informuje o sytuacji na drodze. W 2020 roku Autostrada Wielkopolska wprowadziła zewnętrzne terminale płatnicze, umożliwiające płatności zbliżeniowe za przejazd autostradą bez konieczności podawania karty kasjerowi, przeprowadziła też gruntowne remonty budynków toalet w Miejscach Obsługi Podróżnych, a teraz rozbudowuje sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych oraz opracowuje szereg rozwiązań sprzyjających ochronie środowiska. Spółka pracuje obecnie nad wdrożeniem udogodnień dla kierowców podróżujących koncesyjnym odcinkiem A2 w zakresie elektronicznego poboru opłat, przy zastosowaniu odczytu tablic rejestracyjnych, tzw. videotollingu.

Zobacz też: Jak można bezpiecznie zapłacić na autostradzie A2? Bez kontaktu z kasjerami - terminale bezdotykowe czekają na wewnętrznych pasach

- Zależy nam, aby wprowadzić elektroniczny system poboru opłat jak najszybciej, z korzyścią dla wszystkich kierowców – mówi Anna Ciamciak. - Jest to jednak uzależnione od dialogu technicznego i uzgodnień ze stroną publiczną, która do tej pory nie podjęła rozmów z koncesjonariuszami na temat proponowanych rozwiązań w ramach nowego systemu e-Toll.