Autostrada Wielkopolska rozpoczyna wyścig z czasem

W przyszłym tygodniu rozpocznie się długo wyczekiwana budowa ostatniego z odcinków A2 (od Nowego Tomyśla do Świecka), na które koncesję ma spółka Autostrada Wielkopolska. Pierwsza łopata wbita zostanie pod Nowym Tomyślem.

Jeszcze w tym roku na budowie zatrudnionych będzie od 500 do 800 pracowników. Gdy wykonawca wejdzie na odcinki lubuskie A2 budować będą trzy tysiące pracowników.

Jako pierwsze wykonane zostaną prace ziemne na odcinkach, gdzie występują tak zwane grunty słabonośne, jak choćby torfy. Dopiero po wykonaniu badań podłoża, wiadomo będzie, jaką technologię zastosuje wykonawca autostrady. Nie jest wykluczone, że w niektórych miejscach podłoże trzeba będzie wymienić. Między Jordanowem a Myszęcinem złoża torfu mają do 28 metrów grubości. Na takim podłożu nie sposób wybudować jezdni, nie mówiąc o wiaduktach.

Kilometr nowego odcinka A2 będzie kosztował 12,2 mln euro. Wykonawca odcinka, spółka A2Strada, której akcjonariuszami są: Kulczyk Holding SA, Strabag AG Austria wybuduje oprócz 105,9 km autostrady o nawierzchni betonowej, 81 mostów i wiaduktów, 2 Obwody Utrzymania Autostrady (Ilanka, Biały Mur), 6 pełnych węzłów autostradowych, 6 Miejsc Obsługi Podróżnych. MOP-y wyposażone będą w parkingi, toalety, place zabaw dla dzieci, a także 4 bary i 4 stacje benzynowe.

- Na nowym odcinku będzie obowiązywał zamknięty system poboru opłat. Za przejazd będzie się płaciło na czterech stacjach poboru opłat ulokowanych na wjazdach i zjazdach z A2 oraz na jednym placu poboru opłat w Tarnawie - mówi Zofia Kwiatkowska, rzecznik spółki Autostrada Wielkopolska. - Ten ostatni będzie w ciągu A2, tak jak obecnie umiejscowione są PPO w Go-łuskach czy Nagradowicach.

Koszt budowy to 1,6 miliarda euro. Wkład własny koncesjonariuszy wynosi 12 procent to jest 168 milionów euro. Banki komercyjne pożyczają 25 procent wartości inwestycji, czyli 400 milionów euro, a Europejski Bank Inwestycyjny zgodził się na pożyczkę aż miliarda euro. Tak wielkiego kredytu EBI nie udzielił dotąd żadnemu inwestorowi. Ten kredyt zachęcił banki komercyjne do udzielenia pożyczek na budowę A2.

Spółka AW SA będzie eksploatowała A2 do roku 2037. Przed Euro 2012 ma być gotowy też 94-kilometrowy odcinek ze Strykowa do Konotopy. O kontrakt na budowę ubiegają się cztery konsorcja z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Polski i Portugalii.

Zwycięży ten, kto zaproponuje najniższą cenę. Podpisanie umowy planowane jest na 30 września. Wykonawca ma prowadzić budowę jednocześnie na pięciu pododcinkach. Kierowcy powinni wjechać na odcinek prowadzący do Warszawy w maju 2012 roku, czyli w 32 miesiące po podpisaniu umowy. Opóźnienie oznacza kary.