Zaczęło się niewinnie. Podczas tradycyjnej wizyty duszpasterskiej w Witkowie, 9-letni ministrant, jak nakazuje zwyczaj, miał zapukać do kolejnego mieszkania na Osiedlu Wojskowym i spytać lokatora, czy przyjmie księdza. Mężczyzna odpowiedział, że duchownego nie przyjmie. Po chwili do tego samego mieszkania weszła kobieta. 9-latek, w dobrej wierze, zadzwonił do drzwi ponownie, tym razem pytając kobiety.
To miało rozwścieczyć mieszkańca bloku do tego stopnia, że wybiegł z mieszkania i zaczął szarpać dziecko na klatce schodowej, wyzywając je w wulgarny sposób. Jak podają świadkowie sytuacji, chłopak po chwili uciekł na wyższe piętro, był przerażony. Sąsiedzi zaniepokojeni hałasami wyszli z mieszkań. Została wezwana policja.
Interwencję witkowskich policjantów potwierdza asp. sztab. Anna Osińska. – Wczoraj (2 stycznia - przyp.red.) faktycznie witkowscy policjanci interweniowali w jednym z bloków – mówi oficer prasowy gnieźnieńskiej policji.
Na miejscu zdarzenia oprócz sąsiadów i policjantów pojawiła się mama młodego ministranta. Atakujący mężczyzna miał przeprosić za swoje zachowanie. Policja jednak podkreśla, że do tej pory nie zostało złożone przez rodziców oficjalne zawiadomienie.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Źródło: gniezno.naszemiasto.pl
Obserwuj nas także na Google News
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?