Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o świeczkę w formie Żyda z grosikiem. "Daje przyjemne ciepłe światło podczas spalania"

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Ta świeczka została już wycofana ze sprzedaży
Ta świeczka została już wycofana ze sprzedaży Internet
Głosy oburzenia wywołały świece Żyd duży i Żyd mały, zauważone ostatnio w ofercie sklepu internetowego z miodami i produktami z pszczelego wosku. To figurki religijnego Żyda z grosikiem w dłoni. Małopolski wytwórca oferował je za niecałe 40 zł. W opisie przypominano, iż "wierzy się, że postać Żyda przynosi pomyślność w finansach". Zareagowało m.in. Muzeum Krakowa oraz powstające muzeum Miejsce Pamięci KL Plaszow, wydając stanowcze oświadczenie. Ze strony sklepu świece już zniknęły. W sieci nadal natomiast można kupić identyczne figurki, tyle że bez knota.

FLESZ - Japoński superkomputer doradza w sprawie koronawirusa

Świeczki zachwalano na stronie sprzedawcy m.in. słowami: "efektowna, duża, daje przyjemne ciepłe światło podczas spalania oraz przyjemny aromat miodu i propolisu”.

Opisane zjawisko godzi w elementarny pewnik traktowania śmierci ofiar Holokaustu jako kulturowego sacrum, w obliczu którego zachować należy szacunek i powagę. Trudno komentować ideę zestawienia przedstawicieli narodu, który przez nazistowską Trzecią Rzeszę skazany został na śmierć w piecach krematoriów z woskowym produktem przeznaczonym do spalania. Postępowanie producentów w oczywisty sposób wykracza również poza granice dobrego smaku

- tak odniosło się do świecy-figurki Żyda Muzeum Krakowa i Miejsce Pamięci KL Plaszow. Obie te instytucje w wydanym oświadczeniu zaprotestowały przeciwko" takiej formie naruszania szacunku należnego zamordowanym przez nazistowską Trzecią Rzeszę".

Na świecę zwrócili też uwagę przedstawiciele społeczności żydowskiej. Pojawiły się głosy oburzenia, sprzedającym takie świece wytyka się brak wrażliwości.

Gdy o kontrowersyjnych świecach zrobiło się głośno, sklep wycofał je ze sprzedaży i nie są już dostępne. Zniknęła też zresztą ze sklepu inna świeczka, którą dociekliwi "wyłowili" z jego oferty: w kształcie Świętej Rodziny z Dzieciątkiem.

Jednak odlanego z wosku Żyda z grosikiem "na szczęście" nadal można kupić - u innego sprzedawcy internetowego. Figurka jest identyczna jak ta, która wywołała kontrowersje, tyle że już nie jest to świeczka. Ta oferta wciąż funkcjonuje w Internecie. Sklep podaje w opisie: "Zabawna, ręcznie wykonana figurka w kształcie Żyda w kapeluszu, z grosikiem na szczęście. Figurka wykonana jest w 100% z naturalnego wosku pszczelego, delikatnie pachnie miodem i propolisem. Aromat ten doskonale uspokaja i poprawia samopoczucie". Sprzedawca podkreśla też: "Figurka nie jest świecą, nie posiada knota, lecz postawiona na półce ma przynosić szczęście w finansach i pilnować, aby z domostwa nie uciekały pieniądze".

Oto pełna treść oświadczenia Muzeum Krakowa i muzeum Miejsce Pamięci KL Plaszow:

Haniebna i krzywdząca praktyka wykorzystywania wizerunku „Żyda na szczęście” od lat jest bardzo silnie zakorzeniona w popularnej kulturze polskiej. Obyczaj ten był wielokrotnie opisywany i poddawany analizie przez badaczy, a następnie piętnowany, nie zmieniło to jednak zwyczaju posługiwania się tym wywiedzionym z resentymentów i przeinaczeń kulturowych symbolem. Figurki „Żyda na szczęście” są stałym asortymentem sklepów, bez względu na to, czy punkty sprzedaży znajdują się w ośrodkach wielkomiejskich, małych miejscowościach, czy na wsi.

Figurki, które w odczuciu nabywców mają zapewnić powodzenie finansowe, wykonywane były zazwyczaj z gliny, drewna, metalu lub miały formę malunków. W 2021 r. odnotowano jednak pojawienie się w ofercie sprzedażowej nowej pozycji - „Żyda na szczęście” wykonanego z wosku. Święcę taką można było nabyć w jednym ze sklepów internetowych.

W opisie świeczek podano: „Odlewana ręcznie świeca woskowa, z pszczelej węzy. Wierzy się, że postać Żyda przynosi pomyślność w finansach. Efektowna, duża, daje przyjemne ciepłe światło podczas spalania oraz przyjemny aromat miodu i propolisu”.

Opisane zjawisko godzi w elementarny pewnik traktowania śmierci ofiar Holokaustu jako kulturowego sacrum, w obliczu którego zachować należy szacunek i powagę. Trudno komentować ideę zestawienia przedstawicieli narodu, który przez nazistowską Trzecią Rzeszę skazany został na śmierć w piecach krematoriów z woskowym produktem przeznaczonym do spalania. Postępowanie producentów w oczywisty sposób wykracza również poza granice dobrego smaku.

Muzeum Krakowa wraz z Miejsce Pamięci KL Plaszow stanowczo protestują przeciwko takiej formie naruszania szacunku należnego zamordowanym przez nazistowską Trzecią Rzeszę. Wzywamy zarówno producentów haniebnego wyrobu jak i obywateli Polski i świata, by kierując się wrażliwością, poczuciem etyki i empatią wobec ofiar Zagłady piętnowali w swoim otoczeniu tę i podobne praktyki naruszania powagi śmierci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Awantura o świeczkę w formie Żyda z grosikiem. "Daje przyjemne ciepłe światło podczas spalania" - Gazeta Krakowska

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski