Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bar Kociak na ulicy Święty Marcin może przejść do historii. Spółdzielnia Smak-Coop rozważa likwidację swoich punktów gastronomicznych

Anastazja Bezduszna
Anastazja Bezduszna
Bar kawowy Kociak, który należy do spółdzielni Smak-Coop, może się nie otworzyć. Powód? Przez ograniczenia nałożone na punkty gastronomiczne z powodu epidemii koronawirusa, Kociak generuje tylko straty. Podobny los czeka kawiarnię Hajduczek i bar Kmicic. Kasztelańska już jest zamknięta.
Bar kawowy Kociak, który należy do spółdzielni Smak-Coop, może się nie otworzyć. Powód? Przez ograniczenia nałożone na punkty gastronomiczne z powodu epidemii koronawirusa, Kociak generuje tylko straty. Podobny los czeka kawiarnię Hajduczek i bar Kmicic. Kasztelańska już jest zamknięta. Grzegorz Dembiński
Bar kawowy Kociak - kultowe miejsce na Świętym Marcinie - może nie otworzyć się ponownie. W podobnej sytuacji jest znany na Grunwaldzie Hajduczek. Spółdzielnia Smak-Coop rozważa likwidacje wszystkich swoich punktów gastronomicznych.

Ze Świętego Marcina zniknie miejsce ważne dla kilku pokoleń poznaniaków. Jeżeli w najbliższym czasie rząd nie zniesie ograniczeń dla gastronomii, bar Kociak może przejść do historii.

- Od 13 marca nie działają wszystkie zakłady gastronomiczne w kraju, Kociak i inne nasze punkty nie przynoszą żadnego przychodu. A jednak opłat stałych nikt nie znosi. Wyrzuciliśmy bardzo dużo towaru, co też powoduje straty. Dlatego w obecnej sytuacji zastanawiamy się nad całkowitą likwidacją spółdzielni - mówi Janusz Głuszek, prezes zarządu Smak-Coop.

I dodaje: - Czyli przestaną działać wszystkie zakłady - Hajduczek, Kmicic i Kociak. Pracownia Kasztelańska jest już wyłączona z produkcji - dodaje.

Spółdzielnia od 30 lat łączy cztery punkty: bar kawowy Kociak na Świętym Marcinie, kawiarnię Hajduczek na ul. Grochowskiej, bar szybkiej obsługi Kmicic na os. Rzeczpospolitej oraz pracownię cukierniczą Kasztelańska na os. Piastowskim. Ten ostatni punkt na pewno się nie otworzy. A budynek jest wystawiony na sprzedaż.

Zobacz jak zmieniał się bar kawowy Kociak przez lata

- Do produkcji deserów używane są produkty z krótkim terminem ważności, jak śmietana czy owoce. Jeżeli nie wykorzystamy ich szybko, trafiają do kosza. W ostatni weekend marca do Kociaka zakupiliśmy produkty za 600 złotych, a zysk z tego dnia wyniósł zaledwie 150 złotych. Co więcej, próbowaliśmy otworzyć Hajduczka później i sprzedawać na wynos kawę oraz ciasta - opowiada prezes. - Kupiliśmy minimalną ilość produktów, ale i tak to wydatek. Nie będziemy prosili pracowników, by przebierali się, wkładali maski i biegli do sklepu po kilka pomarańczy. Zrobiliśmy głównie drożdżowe ciasto i drożdżówki. I mało co się sprzedało. Dlatego szybko zrezygnowaliśmy z rozwiązania sprzedaży na wynos - tłumaczy.

Zapraszamy na sentymentalny spacer po Poznaniu. Adria, Bałtyk, Hortex - to tylko niektóre z nazw, które pozostaną wyłącznie w pamięci poznaniaków. Zniknęło także wiele innych kultowych miejsc. Przypomnijmy je sobie wszyscy na zdjęciach.Tak, tak - to kino Bałtyk, a po prawej budynek obecnej Concordii Design.Przejdź dalej i zobacz kolejne zdjęcia --->

Tych 15 kultowych miejsc w Poznaniu już nie ma. Pamiętasz je...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Chmieleńskie Babki Wielkanocne 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski