Mistrzostwa to prawie jak starożytne igrzyska, na które wstrzymywano wojny. I całkiem nieźle nam to do tej pory wychodziło. Polacy trochę rozrabiali, ale jak na takie tłumy, które podczas Euro przewalają się przez ulice - był spokój. Wczoraj, w czasie jednego przemarszu Rosjan przez Warszawę podwoiła się liczba zatrzymanych Polaków. Choć godło na piersi i kominiarka na głowie - to nie jest oznaka Polaka. Całemu tłumowi takich idiotów zachciało się bitki, bo "Rosjanie obrażali ich uczucia". Jeśli tak, to wystarczyło ich zignorować. Demonstracje bez efektu to jak mecze bez goli. A banda chuliganów nastrzelała goli. Niestety: do naszej bramki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?