Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bard roku po dwóch zawałach

Marcin Kostaszuk
Kamil Wasicki – laureat festiwalu bardów OPPA 2009
Kamil Wasicki – laureat festiwalu bardów OPPA 2009 fot. Mateusz Kolczyk
Poetą śpiewającym zachwycić się łatwiej - zwłaszcza, gdy ma mocny, przybrudzony życiem głos, wbijający się w pamięć od pierwszego przesłuchania, jak w przypadku Adama Nowaka (Raz Dwa Trzy) czy Piotra Roguckiego (Coma).

Kto ceni ten rodzaj piosenki autorskiej, ten musi posłuchać koninianina Kamila Wasickiego, który wraz ze swym zespołem zdobył właśnie Grand Prix 27. edycji Międzynarodowego Festiwalu Bardów - OPPA 2009 w Warszawie.

"Od cierpliwości ślepej, od pokusy z rynsztoka, od marzeń bezdomnych - uchowaj. Od euforii, od znużenia, od pogardy i uwielbienia" - ten fragment "Modlitwy poety" musiał zrobić wrażenie na jury. - To dla mnie rzeczywiście najważniejszy, osobisty utwór. Jestem po dwóch zawałach - wyznaje 30-letni Wasicki, wymieniając piosenki, które przyniosły mu warszawski triumf. Największy w jego karierze, ale nie pierwszy - był już m.in. laureatem Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie, gdzie dwukrotnie otrzymał nagrodę specjalną im. Wojciecha Bellona. Patron wyróżnienia jest mu zresztą bliski.

- Śpiewam od dziesięciu lat i na początku tej drogi była kraina łagodności: właśnie Wolna Grupa Bukowina (zespół założony przez Bellona - przyp. autor) i Stare Dobre Małżeństwo. Potem ewoluował skład zespołu i wraz z pojawieniem się bębnów i saksofonu znaleźliśmy nowy, fajny klimat - mówi Wasicki. Nie kryje jednak, że istnieje rozdźwięk między sceną tradycyjnej piosenki autorskiej, a ostatnimi dokonaniami wielu jej przedstawicieli, którzy sięgnęli po teksty Osieckiej, Młynarskiego czy Grechuty, by opakować je w przystępne dla każdego aranżacje. Sam określa się jako reprezentant "twardego" nurtu, co słychać najlepiej szczególnie w tekstach piosenek "Niech tak będzie" czy "Tylko tyle".

Plany? Nagroda przybliża do upragnionego debiutu płytowego - pod jej nazwą "Grand Prix im. Jonasza Kofty" kryje się dofinansowanie nagrań studyjnych do wysokości 4000 złotych oraz wytłoczenie 1200 egzemplarzy płyty.

- To kropla w morzu, ale realizacja albumu będzie dzięki temu szybsza - mówi Wasicki. Słuchając jego nagrań w sieci (www.kamilwasicki.pl) trudno nie odnieść wrażenia, że na ten debiut naprawdę warto czekać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski