Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartłomiej Wróblewski: Prezydent nie stoi ponad prawem [ROZMOWA]

Błażej Dąbkowski
Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS i konstytucjonalista
Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS i konstytucjonalista Grzegorz Dembiński
- Prezydent nie jest ponad prawem, ale Konstytucja zakłada, że nie wszystkie akty Głowy Państwa podlegają kontroli sądowej - komentuje głośne orzeczenie Sądu Najwyższego Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS i konstytucjonalista.

Dlaczego zdaniem polityków PiS Sąd Najwyższy nie posiada uprawnień, by odnosić się do kwestii ułaskawienia Mariusza Kamińskiego przez prezydenta Polski?

Bartłomiej Wróblewski: Spory dotyczące zakresu kompetencji centralnych organów konstytucyjnych rozstrzyga Trybunał Konstytucyjny. Zgodnie jednak z art. 189 Konstytucji nawet Trybunał nie ma prawa do rozstrzygania wszystkich takich sytuacji bowiem kompetencja ta ograniczona jest do sporów pomiędzy organami. Kompetencji co do zasady, a tym bardziej tego rodzaju kompetencji nie wolno domniemywać. Musi istnieć wyraźna podstawa prawna. Tu jej nie ma. W pewnym sensie to analogiczna sytuacja, do tej której doświadczyliśmy w 2015 i 2016 r. Wówczas dyskutowaliśmy o tym, czy Trybunał Konstytucyjny ma prawo badania legalności nienormatywnych uchwał Sejmu. Sam Trybunał ostatecznie przyznał, że takiego uprawnienia nie posiada.

A Andrzej Duda posiadał odpowiednie kompetencje, by ułaskawić polityka PiS, skoro ten nie został skazany prawomocnym wyrokiem sądu?

Prawo łaski to prerogatywa Prezydenta. Taki akt nie wymaga kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów, w polskim porządku prawnym nie ma także sądu, który mógłby dokonać kontroli. Nie jest to polska specyfika. Podobnie jest na przykład w Stanach Zjednoczonych, gdzie korzystając z prawa łaski prezydent Gerald Ford obejmując urząd ułaskawił swojego poprzednika Richarda Nixona od wszystkich stawianych zarzutów. Amerykański Sąd Najwyższy nie zakwestionował tego aktu. W świetle wczorajszej uchwały jest pewnym paradoksem, że najbardziej prominentnym zwolennikiem szerokiego rozumienia prawa łaski był wcześniejszy prezes SN, prof. Lech Gardocki.

Sąd Najwyższy uznał ułaskawienie M. Kamińskiego za bezprawne:

Źródło: TVN24

Czyli można uznać, że prezydent znajduje się ponad prawem.

Prezydent nie jest ponad prawem, ale Konstytucja zakłada, że nie wszystkie akty Głowy Państwa podlegają kontroli sądowej. Takich sytuacji jest wiele, więc trudno uznać, że jest to przypadkowe pominięcie. Uważam, że był to zabieg celowy. Oczywiście można to zmienić, ale należałoby dokonać korekt w konstytucji. Notabene niedawno Prezydent Andrzej Duda ożywił dyskusję nad zmianami w Ustawie Zasadniczej. Także sprawa granic prawa łaski może być włączona do tej debaty.
Teraz sprawa Mariusza Kamińskiego powinna wrócić do Sądu Okręgowego w Warszawie. Co zrobi PiS, jeśli zostanie on skazany raz jeszcze, ale tym razem prawomocnym wyrokiem?

Mamy kilka niewiadomych. Na razie uchwała SN będzie zapewne traktowana jako wiążąca dla sędziów, którzy zadali SN pytanie w tej sprawie. Nie wiemy jednak jaka będzie ich decyzja. Jeśli uchylą orzeczenie Sądu Okręgowego sprawa będzie dalej toczyć..

Orzeczenie SN jest Pana zdaniem polityczne?

Rzecznik SN określił uchwałę jako "odważną". Ja powiedziałbym, że jest brawurowa. Odczytuję ją niestety w kategoriach pozaprawnych. Przyjmuję ją z tym większą przykrością bowiem moim zdaniem obciąży ona i tak już niełatwą dyskusję o reformie wymiaru sprawiedliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bartłomiej Wróblewski: Prezydent nie stoi ponad prawem [ROZMOWA] - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski