Bawili się przy muzyce De Mono, aby pomóc dzieciom

Grupa De Mono była sobotniego wieczoru gwiazdą XXI Balu Charytatywnego Lions Clubu Poznań Pillory w Meridianie. Celem było zebranie środków na pomoc prowadzonej przez siostry Salezjanki placówki opiekuńczo-wychowawczej Dom Wspomożycielki w Dobieszczyźnie koło Żerkowa, którą opiekuje się LC Poznań Pillory. Witając gości prezydent klubu Jacek Nowak poinformował, że, w ubiegłym roku na działalność charytatywną LC Pillory przeznaczył ponad 50 tys złotych. Dofinansowano m.in. zakup dziewięcioosobowego samochodu dla Domu Dziecka przy ulicy Podgórnej w Poznaniu i wyremontowano łazienki w Domu Wspomożycielki w Dobieszczyżnie. 350 dzieci uczestniczyło w spektaklach w poznańskim Teatrze Muzycznym.

Podczas koncertu De Mono zabrzmiało wiele niezapomnianych przebojów tej grupy jak „Paparazzi”, „Kochać inaczej” „Wszystko jest na sprzedaż” czy „Póki na to czas” Był też utwór z nowej, przygotowywanej właśnie płyty grupy. Przy okazji okazało się, że De Mono słuchamy już 30 lat i aktualnie gra w tym zespole dwóch poznaniaków. To grający na instrumentach klawiszowych Paweł Dampc oraz saksofonista Paweł Pełczyński. A gdy ucichły dźwięki De Mono wówczas bawiono się przy przebojach wykonywanych przez Gigant Orkiestrę z Anną Polowczyk.

Wiele emocji dostarczyła też aukcja. Licytowano m.in. ilustracje do kalendarza wykonane podczas warsztatów plastycznych przez dzieci z Dobieszczyzny, ale pod młotek poszły też dzieła Stanisława Fijałkowskiego, Zdzisława Beksińskiego i Leona Tarasewicza i koszulki reprezentantów Polski w piłce ręcznej.