Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bayern zaczął mecz z Szachtarem bez Roberta Lewadowskiego! Remisy we Lwowie i w Paryżu!

Radosław Patroniak
Robert Lewandowski tym razem nie wpisał się na listę strzelców.
Robert Lewandowski tym razem nie wpisał się na listę strzelców. Fot. Archiwum Ekstraklasy.net
Robert Lewandowski zagrał we Lwowie tylko kwadrans. Napastnik Bayernu nie odmienił losów meczu, w którym emocji było jak na lekarstwo.

„Lewy” zmienił w 74 min Mario Goetze. Bayern grał już wtedy w dziesiątkę i nasz reprezentacyjny napastnik nie miał okazji do wykazania się snajperskimi umiejętnościami.

– Bardzo szanuję Szachtar i jego trenera Mirceę Lucescu. To niezwykle mądry szkoleniowiec, który stworzył z Szachtara jedną z najlepszych drużyn w Europie. Grałem przeciwko Szachtarowi pięć razy jako trener Barcy i mimo że mieliśmy świetny skład, to zawsze były to trudne mecze – przypomniał Pep Guardiola przed starciem na Lwów Arenie.

Problemem Szachtara było znalezienie rytmu meczowego. – Nasze ostatnie spotkanie o stawkę zagraliśmy dziesięć tygodni temu. Bayern rozegrał ich już cztery w tym roku, więc ich trener zna świetnie potencjał swoich zawodników – zauważył trener Mircea Lucescu.

Rumuński szkoleniowiec nie krył podziwu dla stylu gry Bawarczyków. – Są najlepszym zespołem na świecie, ze znakomitym trenerem, który bardzo kocha swoją pracę. Przez ostatnie dwa lata zmienił Bayern i sprawił, że grają latynoską piłkę. To unikalna drużyna – dodał charyzmatyczny trener.

Na murawie nie było już miejsca na kurtuazyjne gesty, było za to na walkę o środek pola i dominację w bocznych sektorach boiska. Taktycznym szachom z ławki rezerwowych przyglądał się Robert Lewandowski, bo potwierdziły się doniesienia niemieckich mediów, sugerujące że od pierwszej minuty w ataku zagra Thomas Mueller. W pierwszej połowie reprezentacyjny napastnik furory nie zrobił. W 31 min zmarnował dogodną sytuację, a w kontrach często miał problemy z precyzją podań.

Szachtar miał ochotę zagrozić utytułowanemu rywalowi, ale w defensywnym ustawieniu mógł liczyć jedynie na szarże swoich napastników, a nie na przemyślane akcje.Po przerwie piłkarze obu drużyn nie chcieli za bardzo rozgrzać zmarzniętej publiczności. Od 65 min Bayern grał w dziesiątkę (druga żółta kartka dla Xabiego Alonso za przerwanie faulem kontrataku), ale fakt ten zbytnio nie ośmielił ukraińskiej jedenastki.

W drugim spotkaniu, rozegranym na Parc de Princes w Paryżu, miejscowe PSG podejmowało Chelsea Londyn. Przed meczem najwięcej mówiono o problemach kadrowych gospodarzy, ale atak ekipy Laurenta Blanca i tak wyglądał imponująco (Zlatan Ibrahimovic – Ezequiel Lavezzi – Edison Cavani). Przed przerwą to jednak goście byli skuteczniejsi, choć nie za sprawą swoich supersnajperów, tylko serbskiego obrońcy, Branislava Ivanovica (wspaniała asysta po zagraniu piętą Gary Cahilla).

Po zmianie stron paryżanie ruszyli do zmasowanego ataku i w efekcie zdołali wyrównać po uderzeniu Urugwajczyka Edisona Cavaniego i centrze Blaise Matuidiego. Przed porażką londyńczyków uchronił belgijski bramkarz Thibaut Courtois, który w trzech sytuacjach pokazał wielki kunszt.


Wyniki wtorkowych meczów Ligi Mistrzów:

Szachtar Donieck – Bayern Monachium 0:0
Czerwona kartka: Xabi Alonso (65).
Paris Saint Germain – Chelsea Londyn 1:1 Bramki: Edison Cavani (54) – Branislav Ivanovic (36).
Pozostałe mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów (wszystkie mecze o godz. 20.45)
18 lutego, środa: ,Schalke 04 Gelsenkirchen – Real Madryt (relacja w TVP1), FC Basel – FC Porto;
24 lutego, wtorek: Manchester City – FC Barcelona, Juventus Turyn – Borussia Dortmund;
25 lutego, środa: Bayer Leverkusen – Atletico Madryt, Arsenal Londyn – AS Monaco.
Uwaga ! Rewanże 10, 11, 17 i 18 marca.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski