- Opłata początkowa ma wzrosnąć do 9 zł (obecnie wynosi ona 7 zł)
- W taryfie dziennej (obowiązuje od godziny 6 do 22) opłata za jeden kilometr wyniesie 4 zł
- Taryfa nocna (obowiązuje od godz. 22 do 6) oraz świąteczna za jeden kilometr – 6 zł
- Opłata za godzinę postoju we wszystkich taryfach ma wynosić 48 zł.
– Od ośmiu lat nie było podwyżek opłat za przejazdy taksówkami – przypomina Śliwiński. – Z postulatem ustalenia wyższych cen maksymalnych wystąpili przedstawiciele taksówkarzy. Zwrócili uwagę na stale rosnące koszty prowadzenia swojej działalności. Wzrosło właściwie wszystko, poza ceną paliw, która nie wpływa jednak aż tak znacząco na koszty działalności.
Czytaj też: 1700 kontroli taksówek w Poznaniu: Stwierdzono 378 nieprawidłowości. Najwięcej dotyczy Ubera i Bolta
Na wtorkowej sesji radnym zostanie przedstawiona propozycja nowych cen maksymalnych. Opłata początkowa ma wzrosnąć do 9 zł (obecnie wynosi ona 7 zł), w taryfie dziennej (obowiązuje od godziny 6 do 22) opłata za jeden kilometr wyniesie 4 zł, a w taryfie nocnej (obowiązuje od godz. 22 do 6) oraz świątecznej – 6 zł. Natomiast opłata za godzinę postoju we wszystkich taryfach ma wynosić 48 zł. Przypomnijmy, że opłata początkowa to opłata za wynajęcie taksówki i należność za pierwszy odcinek drogi, przy czym długość pierwszego odcinka drogi wynosi jeden kilometr.
Jeszcze niedawno taksówkarze protestowali przeciwko nielegalnym przewoźnikom, dziś legalna konkurencja jest większa:
Śliwiński wskazuje, że wiele miast podwyższyło opłaty maksymalne. Poznań, podobnie jak Gdańsk, proponuje podnieść je nieznacznie. Wzrosły nie tylko koszty świadczenia usług taksówkarskich, ale także konkurencja. – Pół roku temu w Poznaniu było zarejestrowanych 2700 taksówek, dzisiaj jest ich 3440 – mówi Śliwiński.
Cena maksymalna oznacza, że taksówkarz więcej nie może zażyczyć sobie za przejazd. – Sądzimy, że niewielu taksówkarzy będzie stosowało ceny maksymalne – uważa Śliwiński.
– A co wynika w tej kwestii z dotychczasowych doświadczeń? Czy mamy dane dotyczące, ile korporacji zdecydowało się na maksymalne opłaty – dopytywała Małgorzata Dudzic-Biskupska, radna KO i szefowa komisji budżetu dopytywała podczas posiedzenia, na którym omawiano projekt uchwały w tej sprawie.
Warto wiedzieć: "Lex Uber" wchodzi w życie 1 października. To koniec taniego Ubera, Bolta i Free Now? Ile zapłacimy za przejazd?
Z informacji Wydziału Działalności Gospodarczej i Rolnictwa wynika, że maksymalne opłaty za przejazdy pobierają niezrzeszeni taksówkarze i może dwie korporacje. Pozostałe korporacje taksówkarskie liczą za kurs mniej. – Wysokość pobieranych opłat reguluje rynek usług taksówkarski, na których stale wzrasta liczba konkurujących ze sobą przewoźników – uważa Śliwiński.
Projekt uchwały został rozesłany wszystkim poznańskim korporacjom taksówkarskim, dostał go również Samorządny Związek Zawodowy Taksówkarzy Rzeczypospolitej Polskiej, który zgodnie z ustawą opiniuje tego rodzaju projekty. – Związek zaakceptował proponowany zmiany cen maksymalnych, z korporacji radiotaxi odpowiedziały tylko trzy – relacjonuje Śliwiński.
Sprawdź też: Drogi, na których ginie najwięcej osób - KLIKNIJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?