Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie audyt finansów w TBS w Poznaniu? Tego chce radna PiS. "Ludzi nie będzie stać na mieszkanie w tych budynkach"

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Trwa budowa nowego osiedla PTBS w ramach programu "POZnaj i zamieszkaj". W tle budynki zbudowane w ramach programu najmu z dojściem do własności.
Trwa budowa nowego osiedla PTBS w ramach programu "POZnaj i zamieszkaj". W tle budynki zbudowane w ramach programu najmu z dojściem do własności. Robert Woźniak
Radna miejska z PiS Ewa Jemielity złożyła do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka interpelację, w której wnosi o przeprowadzenie audytu finansów w PTBS. Do czasu jego zakończenia zaplanowane podwyżki miałyby zostać wstrzymane. Wcześniej miejscy urzędnicy nie widzieli takiej konieczności.

Radna chce audytu finansów PTBS

Radna miejska z PiS Ewa Jemielity przedstawiła podczas sesji Rady Miasta Poznania oświadczenie, podczas którego poinformowała o złożeniu interpelacji do prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Wnosi ona o przeprowadzenie audytu finansowego w Poznańskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego. Jego celem ma być sprawdzenie, czy realny wzrost kosztów uzasadnia tak drastyczną podwyżkę.

- Miało być pięknie – mieszkania dedykowane klasie średniej, nawet bez zdolności kredytowej, ze stabilnym czynszem, który rośnie rocznie maksymalnie o 2-3 proc. Tymczasem ze stawki 22 zł za metr kwadratowy w 2019 roku będzie to 37,75 zł za metr kwadratowy

- mówiła radna Ewa Jemielity.

Czytaj także: Horrendalne podwyżki w PTBS. Nawet kilkaset złotych miesięcznie. Mieszkańcy są oburzeni i chcą iść do sądu

Mieszkańcy bloku przy ulicy Elżbiety Zawackiej na poznańskim Strzeszynie, wybudowanego w ramach programu najmu z dojściem do własności, spotkali się z radnymi wieczorem, 22 stycznia. Ich czynsz ma od maja wzrosnąć o ponad 10 zł za metr kwadratowy. - Mieszkańcy pytali, czy miasto ma przygotowane dla nich mieszkania socjalne, bo nie będzie ich stać na mieszkanie w tych budynkach - relacjonowała spotkanie, które było bardzo emocjonalne. Przybyło na nie ponad 100 osób.

Radna poinformowała także, że w ubiegłym roku PTBS przeznaczyło 4 mln zł na kapitał zapasowy. - Skąd ten zysk i czy pochodzi on z zawyżonych czynszów? - pytała Ewa Jemielity.

Audytu w PTBS nie będzie?

O możliwość przeprowadzenia audytu finansów w PTBS zapytaliśmy urząd miasta przed złożeniem interpelacji. W odpowiedzi wskazano, że zgodnie z ustawą o rachunkowości co roku przeprowadzane jest badanie sprawozdania finansowego spółki.

- Ostatnie badanie sprawozdania finansowego spółki PTBS zostało przeprowadzone w odniesieniu do dokumentów finansowych za rok 2021. Kolejne badanie zostanie zrealizowane po zamknięciu ksiąg finansowych spółki za rok obrotowy 2022, co zgodnie z przywołaną ustawą powinno nastąpić do końca marca bieżącego roku

- informuje Jarosław Plaszczak, dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego UMP.

Czytaj także: Inauguracja nowego programu mieszkaniowego w Poznaniu. W tle duże podwyżki czynszów. "Najem z dojściem do własności to nie są TBS-y"

- Mając na uwadze wskazane powyżej okoliczności wpływające na zakładany poziom wzrostu stawek czynszu, w związku coroczną oceną sprawozdania finansowego spółki, a także dokonywaniem przez PTBS kalkulacji stawek czynszu w oparciu o postanowienia ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa, obecnie brak jest przesłanek do zlecania dodatkowego audytu finansowego w Poznańskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego - skwitował.

Obserwuj nas także na Google News

Odpowiedź, która dotarła do redakcji w czwartek, 19 stycznia, zawierała także powtórzenie argumentów PTBS za podwyżką - ta ma być związana z inflacją, odsetkami od kredytów, wzrostem cen energii i materiałów budowlanych oraz wzrostem płacy minimalnej.

Interpelacja została złożona 23 stycznia. Prezydent miasta ma 14 dni na jej rozpatrzenie i udzielenie odpowiedzi.

Ostatni regularny pociąg pasażerski przestał kursować do Czarnkowa już na początku lat dziewięćdziesiątych. Obecnie linia wciąż jeszcze jest przejezdna, pojawiają się na niej okazjonalnie pociągi turystyczne, kursujące maksymalnie 30 km/h. Cały ciąg, liczący 65 km, połączy Czarnków z Rogoźnem i Wągrowcem. W ten sposób możliwe będzie, po odbudowaniu łącznicy w miejscowości Goraj, prowadzenie bezpośrednich pociągów do Poznania.  Niezelektryfikowaną linią pociągi będą mogły kursować z prędkością do 120 km/h. Według deklaracji Roberta Pilarczyka ze stycznia 2022 roku, po remoncie będzie ją obsługiwało 10 par pociągów na dobę. Nie jest jeszcze jasne, w jakiej relacji będą one kursowały. Rozważany jest wariant, w którym pociągi jeżące z Poznania do Wągrowca kursowałyby w wydłużonej relacji przez Rogoźno do Czarnkowa.  Problemem jednak jest często występujące przepełnienie składów kursujących na linii, która obecnie znajduje się na granicy swojej przepustowości. Druga możliwość zakłada uruchomienie pociągów na krótszej trasie przez Rogoźno i Oborniki, gdzie także ze względu na ograniczoną przepustowość pasażerowie musieliby się przesiadać, aby dojechać do stolicy Wielkopolski.

Do tych miast w Wielkopolsce pociągi wrócą po latach! Umowy ...

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski