Organizatorem popołudnia był Mobilny Dom Kultury Wilczak, którego członkowie już od dłuższego czasu zadawali sobie pytanie o pochodzenie ruin w Parku Szelągowskim.
- Gdy zaczęliśmy zgłębiać historię tego miejsca okazało się, że kiedyś stała tu restauracja, z amfiteatrem na 500 miejsc, gdzie przychodziło się oglądać pokazy cyrkowe, słuchać koncertów, ale też po prostu spacerować - mówi Katarzyna Wala z MDK Wilczak.
Organizatorzy zatęsknili za czasem, kiedy park tętnił życiem i postanowili zaproponować mieszkańcom przenosiny w czasie. W sobotę można było przebrać się za stroje z epoki i rozbić sesję zdjęciową wśród ruin dawnych parkowych zabudowań.
Chętnie korzystali z tej możliwości seniorzy z pobliskiego ośrodka oaz okoliczni mieszkańcy.
- To nasze stałe miejsce spacerów. Dziś przyszliśmy tu ponieważ jest blisko oraz dlatego, że to ciekawy sposób na spędzenie popołudnia - mówi Andrzej Bednarczyk, który na piknik Belle Epoque przyszedł z żoną i dwoma synami.
Oprócz przebrania się w stroje z epoki można było wziąć udział w grze terenowej oraz przechadzce z przewodnikiem Stefanem Żurkiem z PTTK, który opowiedział o historii Parku Szelągowskiego. Dzieci, w ramach warsztatów, budowały wehikuł czasu.
To nie ostatnie wydarzenie na Szelągu. W kolejne weekendy będzie okazja jeszcze lepiej poznać historię tego miejsca m.in. poprzez kuchnię z tamtejszej restauracji sprzed stu lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?